Chińczycy rozwiewają wątpliwości

Szef Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) Klaus Regling oświadczył w piątek, że nie oczekuje by podczas wizyty w Pekinie osiągnął porozumienie z władzami Chin w sprawie zaangażowania tego kraju w fundusz ratunkowy dla państw strefy euro.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

28.10. Pekin (PAP/Reuters,AFP) - Szef Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) Klaus Regling oświadczył w piątek, że nie oczekuje by podczas wizyty w Pekinie osiągnął porozumienie z władzami Chin w sprawie zaangażowania tego kraju w fundusz ratunkowy dla państw strefy euro.

- Na razie nie ma negocjacji z Chinami, a jedynie toczą się regularne konsultacje na wstępnym etapie - powiedział Regling na konferencji prasowej w stolicy Chin. - W piątek nie będzie porozumienia - zaznaczył.

Następnie dodał, że od dawna utrzymuje "kontakty z chińskim rządem, który jest stałym nabywcą obligacji z Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej".

Jak zauważył Regling, porozumienie w sprawie pomocy dla pogrążonej w długach Grecji to wyjątkowy przypadek i nie będzie potrzeby udzielenia takiej pomocy innym państwom.

Tymczasem chiński wiceminister finansów Zhu Guangyao oświadczył w piątek na konferencji prasowej, że kwestia zakupu obligacji EFSF nie będzie omawiana na zbliżającym się szczycie przywódców krajów G20, który odbędzie się 3-4 listopada w Cannes. Dyrektor departamentu międzynarodowego w banku centralnym Chin Zhang Tao powiedział na tej samej konferencji prasowej, że naglącym zadaniem G20 będzie przywrócenie zaufania na rynkach.

Z rezerwami walutowymi rzędu 3,2 bln dolarów Chiny mogą zaangażować się w ratowanie eurolandu przez inwestowanie w euroobligacje, m.in. za pośrednictwem EFSF. Jak dotąd Pekin oficjalnie nie potwierdził zamiaru inwestowania w fundusz ratunkowy, ale wysyła sygnały świadczące o potencjalnym zainteresowaniu.

Według piątkowego "Financial Timesa", powołującego się na źródło bliskie władzom w Pekinie, Chiny rozważają zainwestowanie nawet 100 mld dolarów, by pomóc strefie euro w przezwyciężeniu kryzysu. Chiny "mogą być skłonne przeznaczyć od 50 do 100 mld USD na EFSF lub na nowy fundusz, który powstałby pod jego kierownictwem i we współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym" - napisał brytyjski dziennik na swojej stronie internetowej, powołując się na osobę zaznajomioną z planami chińskich przywódców.

Przywódcy eurolandu uzgodnili w nocy ze środy na czwartek działania, by grecki kryzys nie rozszerzył się na kolejne kraje, jak np. Włochy. Uzgodniono zwiększenie do około biliona euro mocy pożyczkowych EFSF oraz dokapitalizowanie banków o ok. 106 mld euro.

Porozumiano się też z sektorem bankowym w sprawie redukcji długu Grecji z 50-procentowymi stratami dla posiadaczy greckich obligacji, dzięki czemu dług Grecji zmniejszy się o 100 mld euro.

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł