Chiny/ Problemy producentów ozdób świątecznych

W Chinach, m.in. w Yiwu w prowincji Czeciang (Zhejiang) nad Morzem Wschodniochińskim, wytwarzana jest ponad połowa światowej produkcji ozdób choinkowych. Choć eksport rośnie, firmy nie odnotowują zysków.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Wprawdzie rok 2010 zapowiadał się bardzo dobrze, zamówienia spłynęły z całego świata, ale w trakcie produkcji okazało się, że trzeba podnieść płace robotników. Dodatkowo wzrosły też ceny surowców.

Według oficjalnych danych z prowincji kantońskiej (Guangdong) eksport wytworzonych tam świątecznych ozdób przyniósł od stycznia do końca października 2010 roku 770 mln dolarów, czyli o 3,9 procent więcej niż w poprzednim roku - pisze "China Daily".

- Jeśli jednak sytuacja się nie poprawi, definitywnie będziemy musieli zamknąć produkcję - mówi właściciel firmy produkującej ozdoby w Shantou w prowincji kantońskiej Cai Qichang. Obrazowo dodaje, że nad przemysłem ozdób bożonarodzeniowych w Chinach właśnie zachodzi słońce.

Około 48 procent wszystkich wyeksportowanych z Chin produktów bożonarodzeniowych zostało wytworzonych w tym roku w prowincji kantońskiej. Ich eksport do USA według kantońskich władz celnych wzrósł w tym roku o 5,9 procent - do 410 mln dolarów, a do Unii Europejskiej o 7,3 procent - do 190 mln dolarów.

Wzrostowi eksportu nie towarzyszy w tym roku radość producentów: firmy nie odnotowały zysków. Zdaniem Cai, który jest również prezesem stowarzyszenia zrzeszającego w okręgu Chenghai około 100 producentów ozdób, wiele z nich działa, przynosząc straty.

Margines zysku dla fabryk bożonarodzeniowych produktów i tak jest już niewielki: według oficjalnych danych z branży, rzędu 2-5 procent.

Koszty surowców, które stanowią co najmniej 40 proc. ceny wyrobu, wzrosły drastycznie: materiał na ozdoby i lalki podrożał w ciągu 10 miesięcy o 100 proc. z około 8 tys. juanów do 16 tys. za tonę. Podrożała też bardzo bawełna - z 18 tys. juanów do 28 tys. za tonę.

Nie tylko właściciele fabryk narzekają. Pomimo wzrostu zarobków robotnicy też nie są zadowoleni. W ciągu tego roku podrożały wszystkie produkty żywnościowe. Ponieważ zbliża się chiński Nowy Rok, oznacza to, że będą musieli wydać prawdopodobnie nawet większość swoich oszczędności na prezenty dla rodziny i obchody świąt.

Czas taniej siły roboczej w Chinach powoli odchodzi do przeszłości.

Fabrykom w delcie Rzeki Perłowej i Jangcy od marca brakuje rąk do pracy, mimo że w 14 prowincjach, w tym w kantońskiej i w Czeciangu, podniesiono płacę minimalną.

Ponieważ większość bożonarodzeniowych ozdób i zabawek składana jest ręcznie, przemysł ten w wysokim stopniu zależy właśnie od robotników. W kantońskim Mieizhou jedna z wytwórni podniosła płace nawet o 150 procent, ale i tak ma trudności ze znalezieniem ludzi.

- Do 2004 roku chiński robotnik nie miał prawa głosu. Z każdym kolejnym rokiem dzieje się inaczej. Dziś to pracownik negocjuje warunki finansowe i płacowe - mówi Cai Feng, pracownik Chińskiej Akademii Nauk Społecznych.

Z Szanghaju Anna Lan

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje