Chiny w świetle reflektora

W centrum uwagi pozostają publikacje makroekonomiczne z Chin. Potwierdziły się przecieki w mediach dotyczące silnego wzrostu inflacji w marcu. Inflacja bowiem przyśpieszyła w tym miesiącu w ujęciu rok do roku do 5,4% i znalazła się na najwyższym poziomie od lipca 2008r.

15.04.2011 11:32

Ponadto tempo wzrostu PKB Chin wyniosło w pierwszym kwartale 2011 wyniosło 9,7% w ujęciu rok do roku. Takie zestawienie danych zwiększą presję na władze kraju do schłodzenia tamtejszej gospodarki i dalszego zacieśniania polityki monetarnej, co zwiększa prawdopodobieństwo dalszych podwyżek stopy rezerw obowiązkowych i stóp procentowych. Pomimo, iż środą przyniosła lekką poprawę nastrojów na rynkach akcji, to czwartkowa sesja nie była już tak dobra i przyniosła znów pogorszenie nastrojów. Większość indeksów giełdowych spadała. Nastroje popsuła informacja, że być może Grecja będzie musiała zrestrukturyzować swoje zadłużenie oraz dane z USA o wzroście liczny nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA. Opublikowany po wczorajszej sesji amerykańskiej raport kwartalny Google również rozczarował, co popsuło atmosferę na giełdzie podczas sesji azjatyckiej.

Na rynku walutowym sytuacja pozostaje dość stabilna. Waluta amerykańska pozostaje pod lekką presją sprzedających. Indeks dolarowy po raz koleiny w kwietniu ustanowił nowe minimum. Pomimo niepokojących doniesień z Grecji waluta europejska ma się dość dobrze. EURUSD handlowany jest tuż poniżej strefy oporu w rejonie 1,45-1,4520, której ewentualne przełamanie otworzy drogę do dalszych wzrostów na tej parze. Złoty wyhamował umacnianie się, co jest spowodowane bliskością istotnych oporów technicznych.

Dzisiaj zostaną opublikowane raporty kwartalne kolejnych spółek, z czego najważniejszy będzie dotyczył Bank of America. Oczekuje się, że bank wypracował w I kwartale 2011r. 0,27USD zysku na jedną akcję. Lepsze od prognoz wyniki mogłyby przyczynić się do polepszenia nastrojów na rynkach akcji. Z kolei gorszy odczyt może rozbudzić pesymizm wśród inwestorów co do przyszłotygodniowych raportów spółek. Na dziś zaplanowane są również dane nt. inflacji w strefie euro i USA oraz napływie kapitałów. Na klimacie inwestycyjnych może w szczególności zaważyć odczyt indeksu NY Empire State, a także indeksu nastroju Michigan.

EURPLN
Polska waluta wyhamowała aprecjację, co może być spowodowane bliskością istotnego wsparcia na euro złotym na poziomie 3,9407 (61,8% Fibo). W przypadku utrzymania się gorszych nastrojów wśród inwestorów na rynkach akcji, możemy mieć do czynienia z korektą na EURPLN. Jak na razie euro złoty znajduje się blisko wsparcia, co może w przypadku pozytywnych bodźców zza granicy przynieść próbę ustanowienia nowego minimum. Najbliższym oporem pozostaje górne ograniczenie kanału spadkowego przebiegające obecnie w rejonie 3,97.
EURUSD
Długoterminowa perspektywa dla eurodolara w dalszym ciągu pozostaje prowzrostowa. Para ma jednak jak na razie trudności z pokonaniem oporu wynikającego z nagromadzenia się kilku maksimów lokalnych w rejonie 1,4520. Kluczowe dla dalszych losów euro w czasie sesji europejskiej mogą okazać się dane na temat inflacji CPI. Wyższy odczyt powinien przyczynić się do kontynuacji wzrostów. W innym przypadku możemy mieć do czynienia z korektą. Obecnie sytuacja na wykresie dziennym wskazuje, że jesteśmy w piątej podali fali trzeciej, co powinno przynieść wkrótce jakiś większy ruch korekcyjny przed kontynuacją wzrostów na tej parze. Istotnym wsparciem pozostają okolice 1,4330.
GBPUSD
Wczorajszy zakres ruchów na GBPUSD był dość ograniczony i nie wniósł nic nowego z technicznego punktu widzenia. Aktualne wsparcie znajduje się na poziomie 1,6240, gdzie przebiega zniesienia 38,2% całości ostatniej fali wzrostowej z poziomu 1,5934. Opór na poziomie 1,6420 wynika z górnego ograniczenia szerszego zakresu wahań. Większych ruchów na tej parze spodziewamy się podczas sesji amerykańskiej.
USDJPY
Korekta na dolarjenie trwa. Para zbliża się w dość wolnym tempie w okolice strefy wsparcia 82,00-82,50. Pogorszenie nastrojów na rynkach światowych sprzyjało aprecjacji japońskiej waluty. Ponadto opublikowane dziś dane na temat produkcji przemysłowej w lutym były dużo lepsze niż oczekiwano, co mogło być dodatkowym wsparciem dla USDJPY. Nieco niższe poziomy cenowe na tej parze mogą być dobrą okazja do wznawiania długich pozycji na te parze. Najbliższy opór to rejon 84,20.
Anna Wrzesińska

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)