Chwila oddechu na złotym
Wtorek przyniósł wyczekiwaną korektę na walutach krajów rozwijających się. Złoty nie powrócił do poziomów sprzed dwóch tygodni, ale umocnienie o ponad 1% na wszystkich walutach jest zauważalne. Dzisiaj poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Sytuacja jest podobna od kilku miesięcy - decyzja jest niemal pewna, ale warto zwrócić uwagę na konferencję prezesa NBP, Marka Belki, która odbędzie się po posiedzeniu.
05.02.2014 | aktual.: 05.02.2014 12:51
Cały wczorajszy dzień to korekta na rynkach walut krajów rozwijających się, nie dotyczyło to tylko złotego, ale również forinta czy korony czeskiej. Złoty umocnił się o około 4 grosze względem euro, dolara i franka od początku tygodnia. Umocnienie względem funta z pewnością nie ucieszyło rodaków przysyłających walutę do kraju. Funt stracił przeszło 10 groszy od ostatnich szczytów. Otwarte pozostaje pytanie, czy mamy obecnie na rynku korektę wywołaną tym, że aktywa były tak tanie, że inwestorzy postanowili zacząć kupować, czy jest to tylko korekta i zaraz ucieczka z krajów rozwijających się będzie kontynuowana.
Dzisiaj poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Analitycy są przekonani, że stopy pozostaną na niezmienionym poziomie 2,5%. Oczekiwanie to wynika z deklaracji członków samej Rady, którzy wielokrotnie powtarzali, że w co najmniej w pierwszym półroczu 2014 roku pozostawią je bez zmian. Argumentują to faktem, że w obawie o tworzenie baniek spekulacyjnych nie należy zalewać kraju zbyt tanim kredytem, natomiast nie widzą na razie zagrożeń wzrostu inflacji, w związku z czym nie ma potrzeby podnoszenia stóp procentowych. Patrząc na obecną sytuację na parach złotowych, można się spodziewać, że Marek Belka na dzisiejszej konferencji prasowej będzie się starał malować bardzo optymistyczny obraz polskiej gospodarki. Być może da do zrozumienia, że wzrost stóp może nastąpić wcześniej niż dotychczas sądzono, by wesprzeć złotego.
W rządzie trwają pracę nad zmianami w podatku VAT. Kwestie podatkowe zwykle nie mają wpływu na rynek walutowy, ale pomysły polegające na sięgnięciu do naszych kieszeni po 7,6 mld zł mogą mieć realny wpływ na gospodarkę. Z jednej strony niepokojący jest fakt, że znowu testujemy empirycznie czy krzywa Laffera przypadkiem znowu nie da się oszukać, z drugiej strony dobrze, że staramy się równoważyć budżet, pomimo tego że nagle otrzymaliśmy “prezent” w postaci spadku długu o środki z OFE. Jest to zdecydowanie lepszy pomysł niż postulaty niektórych mędrców z polskiej opozycji parlamentarnej, by zwiększyć świadczenia socjalne skoro spadł dług krajowy. Szkoda tylko, że bilansujemy budżet od strony wpływów a nie wydatków.
Dzisiaj warto zwrócić na następujące dane:
10:30 - Wielka Brytania - indeks PMI usług,
11:00 - UE - sprzedaż detaliczna,
14:15 - USA - raport ADP o zmianie zatrudnienia.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 05.11.2013 do 05.02.2014
Kurs CHF/PLN, podobnie jak EUR/PLN, w zdecydowany sposób opuścił swój kanał spadkowy, docierając powyżej górnego ograniczenia ostatniego kanału wzrostowego. Jeżeli ruch ten będzie kontynuowany, czego oczywiście nie życzymy kredytobiorcom frankowym, to możemy oglądać ponowne podejście do poziomu 3,4850, czyli półrocznych maksimów. Wczoraj doszło do silnej korekty i kolejnym wsparciem ku jest poziom 3,4000.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 05.11.2013 do 05.02.2014
Kurs USD/PLN przebił ważny opór na 3,0800 i podobnie jak pozostałe waluty poszybował w górę. W przypadku spadków wsparciem jest górne ograniczenie trendu wzrostowego na 3,1100. Dla dalszych wzrostów kolejnym oporem jest 3,1500, czyli testowane maksima listopada.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 05.11.2013 do 05.02.2014
Kurs GBP/PLN ponownie odbił się od wzrostowej linii łączącej minima lokalne ostatnich miesięcy, po czym na przestrzeni miesiąca zyskał ponad 20 groszy, przebijając nie tylko wielomiesięczne maksima z początku grudnia, ale również górne ograniczenie formacji wzrostowej. Jeszcze wczoraj był na najwyższym poziomie od końca 2012 roku, po czym gwałtownie się osunął. Dla spadków następnym wsparciem jest testowany poziom 5,0700, czyli ostatnie minimum przed gwałtownym wybicie w górę. W przypadku wzrostów najbliższym oporem jest linia łącząca maksima listopada i grudnia na 5,2100.
Maciej Przygórzewski – Senior FX Dealer w Internetowykantor.pl
Komentarze walutowe przygotowują dealerzy Currency One SA.
_ Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu internetowykantor.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Zgodę autorów na publikowanie raportów można uzyskać pisząc na adres biuro@internetowykantor.pl. _