Ciężki kawałek chleba wychowawcy więziennego

Więzienny wychowawca, choć jest po studiach i wykonuje ryzykowną pracę, zarabia grosze

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Więzienny wychowawca, choć jest po studiach i wykonuje ryzykowną pracę, zarabia grosze.

- To nie jest łatwy kawałek chleba. Wychowawca w zakładzie karnym musi się liczyć z fizyczną agresją osadzonych, z koniecznością zapobiegania bójkom między skazanymi, a nawet z otwartym buntem – wskazuje 43-letni Jakub Rawalski , który zrezygnował z pracy więziennego „naprawiacza”, bo nie wytrzymał ciągłego stresu. Zdobył wyższe wykształcenie pedagogiczne i zaliczył kurs przygotowawczy w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej. Nie licząc wielu innych szkoleń, warsztatów i zajęć, np. z bhp, mediacji, technik samoobrony. No i jest tzw. twardym facetem. Silnym, wysportowanym, wzbudzającym respekt. Był więc przekonany, że byle bandzior go nie przestraszy. Ale się mylił.

- Groźby pod swoim adresem znosiłem dzielnie. Jednak gdy od paru skazanych dostałem anonimy, że jak tylko wyjdą z pierdla, zaraz zgwałcą mi żonę i córkę, powiedziałem „dość”. Rodzina jest najważniejsza – mówi Rawalski.

Wychowca więzienny musi wykazywać się odpornością psychiczną, aby nie robił w portki na widok porysowanych facjat garujących. Ale również dlatego, by nie przywalił więźniowi, który posunął się za daleko.

- Kiedyś jeden z żuli skazanych na piętnaście lat paki próbował mi z detalami opisać jak to „wydymał” dziewczynkę w wieku mojej córki. Przechwalał się tym. Niewiele brakowało, a bym rzucił się na niego z pięściami. To również zadecydowało o moim odejściu z zawodu – wspomina Jakub Rawalski.

Dziś się dziwi, że podczas rekrutacji bez problemu przeszedł testy psychiatryczne i psychologiczne. A przecież na takich badaniach przepada ośmiu na dziesięciu kandydatów do służby w więziennictwie. Wystarczy drobna psychoza lub zburzenie nerwicowe, takie jak lęki albo silna reakcja na stres, by zainteresowany pracą w jednostkach penitencjarnych został odesłany z kwitkiem.

- Najwidoczniej odporność psychiczna zmienia się wraz z upływem lat. Na początku mojej służby za murami, kiedy jeszcze widziałem jej sens, umiałem trzymać nerwy na wodzy. Z czasem jednak zrozumiałem, że nikogo nie umiem zresocjalizować. Wtedy zacząłem wpadać w stany depresyjne – opowiada Rawalski. Stres, presja, wrogość ze strony podopiecznych. Utrata motywacji i poczucia sensu. Co jeszcze zniechęca wychowawców więziennych? Tym, czymś jest dysonans pomiędzy odpowiedzialnością, jaka na nich spoczywa, a prestiżem zawodu – czy raczej jego brakiem. „Odwalamy większą część pracy z kryminalistami niż klawisze. Musimy umieć kontrolować ich nastroje i reakcje. Nowym, pomagamy dostosować się do warunków życia w izolacji. Znosimy brutalność więźniów. A co dostajemy w zamian? Głodowe pensje i niski status społeczny” – pisze na jednym z forów społecznościowych były strażnik zakładu karnego – „Resocjalizator”.

W Polsce wychowawca więzienny zarabia średnio 3401 zł brutto, czyli na rękę około 2442 zł – pokazują badania zrealizowane przez portal www.moja-pensja.pl. Co drugi przedstawiciel tego zawodu otrzymuje pensję pomiędzy 2620 a 4740 zł. Zaś co dziesiąty dostaje co miesiąc poniżej 2060 zł. Natomiast najwyższe płace, na jakie mogą liczyć wychowawcy w jednostkach penitencjarnych, wynoszą 6236 zł. Powyżej tej kwoty zarabia 10 proc. pracowników zatrudnionych na tym stanowisku.

Obecnie na stanowiskach wychowawców pracuje 2071 osób, w tym 458 kobiet. W zdecydowanej większości są to funkcjonariusze (2037 osoby), pracowników cywilnych jest zaledwie 34. Według kpt. Teresy Staszewskiej z Biura Kadr i Szkolenia Centralnego Zarządu Służby Więziennej, prawie wszyscy mają wyższe wykształcenie. Zaledwie 1 proc. (22 osoby) legitymuje się wykształceniem średnim. Wykształcenie wyższe humanistyczne ma 98 proc. zatrudnionych, 2 proc. – techniczne. Spośród humanistów najliczniej reprezentowane są absolwenci studiów pedagogicznych (69 proc.), prawniczych (4 proc.), socjologicznych (2,7 proc.) i psychologicznych (1,5 proc.).

Mirosław Sikorski/MA

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Jesienią ratują sezon w Zakopanem. "Mają więcej pieniędzy"
Jesienią ratują sezon w Zakopanem. "Mają więcej pieniędzy"
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega