Co dalej z Holecką w TVP? Niedługo zostanie objęta ochroną
Nowa większość parlamentarna zapowiada rewolucję w TVP. Mimo to Danuta Holecka, jedna z głównych twarzy "Wiadomości", może zachować pracę. Wszystko przez przepisy przedemerytalne, które niedługo zaczną chronić prezenterkę - podaje "Fakt".
Czy Danuta Holecka straci posadę w TVP?
Choć na razie prezydent Andrzej Duda powierzył zadanie stworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, to z sejmowej arytmetyki wychodzi, że ten gabinet nie dostanie wotum zaufania. W rezultacie to dotychczasowa demokratyczna opozycja przejmie władzę. Jej przedstawiciele zapowiadają między innymi gruntowne zmiany w Telewizji Polskiej. Czy prowadząca "Wiadomości" Danuta Holecka musi się martwić o swoją posadę?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To on ma być ministrem finansów. Balcerowicz ocenił człowieka Tuska
Zmiany w TVP. Co dalej z Danutą Holecką?
"Może się okazać, że dla przejmujących kontrolę nad TVP prezenterka będzie nie do ruszenia. Na drodze do ewentualnego rozstania się z gwiazdą 'Wiadomości' może stanąć Kodeks pracy, a dokładniej zapisy o ochronie przedemerytalnej" - tłumaczy "Fakt".
Wspomniana ochrona obejmuje osoby, którym brakuje nie więcej niż cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, czyli w przypadku kobiet - 60. roku życia. Danuta Holecka zacznie być chroniona w przyszłym roku, gdyż wtedy skończy 56 lat. Zostało więc niewiele czasu, w którym można jeszcze rozstać się z Holecką. Tymczasem TVP nadal rządzi dotychczasowa ekipa i trzeba będzie jeszcze poczekać, zanim się to zmieni.
"Fakt" dodaje, że gdy prezenterka zostanie już objęta ochroną przedemerytalną, to aby doszło wówczas do jej zwolnienia, nowe władze TVP musiałyby powołać się na zawarte w Kodeksie pracy wyjątki. Wśród nich wymieniane są między innymi uzyskanie przez pracownika prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy lub sytuacja ogłoszenia upadłości i likwidacji pracodawcy. Holecką można byłoby też zwolnić dyscyplinarnie, jeśli wykazano by "ciężkie naruszenie zasad przez pracownika".
"Fakt" zwrócił się do biura prasowego TVP z pytaniem o przyszłość Holeckiej w firmie. Rzecznik prasowy odpowiedział, że "spółka nie planuje zakończenia współpracy z redaktor Danutą Holecką". Podkreślmy, że po wyborach parlamentarnych w TVP nie doszło jeszcze do żadnych zmian - również na stanowisku rzecznika prasowego ani we władzach spółki. My również zapytaliśmy TVP o tę kwestię. Odpowiedź opublikujemy, gdy tylko ją dostaniemy.
Dziennik zapytał też prezenterkę o to, co teraz zamierza. Na odpowiedź czeka.
Jak donosi Onet, Danuta Holecka pracuje w TVP na dwóch umowach: o pracę jako osoba fizyczna oraz jako jednoosobowa firma, z którą TVP podpisała dodatkowy kontrakt. Od 2020 roku prezenterka miała zarobić niemal 1,4 mln zł.
