Cysterny jeżdżą po kraju

Zanim mleko surowe trafi od producenta do mleczarni, może przebyć wiele kilometrów, podczas których konieczne jest zapewnienie odpowiednich warunków transportu. Podstawowymi wymogami jest zachowanie higieny i nie przerywanie łańcucha chłodniczego.

Cysterny jeżdżą po kraju
Źródło zdjęć: © Rynek Spożywczy

23.10.2009 12:44

Transport mleka od producenta do zakładu mleczarskiego odbywa się przeważnie przy wykorzystaniu specjalistycznych autocystern. Alternatywnym sposobem jest odbiór mleka zgromadzonego w konwiach, jednak jest on wykorzystywany głównie przez małe gospodarstwa rolne.

Od 10 do 25 tys. litrów

- Mleko surowe jest odbierane bezpośrednio od rolników i transportowane do przerobu w mleczarni za pomocą autocystern wykonywanych na bazie podwozi 2-osiowych, przy osiąganej pojemności 10-12 tys. litrów, lub 3-osiowych o pojemności 14-16 tys. litrów - wyjaśnia Jarosław Burzak z koszalińskiej firmy Pro-Wam. - Pracują one często z przyczepami, na których montowane są cysterny o pojemności od 8 tys. do 16 tys. litrów.

Marka i specyfikacja techniczna podwozia dobierana jest po konsultacji z końcowym użytkownikiem. W przypadku transportu surowego mleka z mleczarni do mleczarni, co ma miejsce przy tzw. przerzutach, czyli obrocie handlowym surowym mlekiem, wykorzystywane są cysterny-naczepy o pojemności zbiornika ok. 25 tys. litrów. Jak informuje nasz rozmówca, najpopularniejsze marki samochodów używanych w skupie mleka to MAN, Scania, Volvo, DAF, Mercedes i Renault.

Transport mleka oraz innych płynnych środków spożywczych realizowany jest w cysternach wykonywanych ze stali kwasoodpornej, posiadających płaszcz izolacji termicznej oraz płaszcz osłonowy z powierzchnią wykończoną techniką maszynowego szlifu, tzw. mazerowania, lub w postaci blachy polerowanej na wysoki połysk.

- Mleko należy do produktów szybko psujących się, w związku z czym jego przewóz podlega międzynarodowej umowie ATP określającej wymogi chłodnicze transportu tego typu produktów - mówi Jarosław Burzak. - Zgodnie z tymi wymaganiami, każda cysterna wożąca mleko w transporcie międzynarodowym musi przejść badania laboratoryjne oraz posiadać certyfikat i tabliczkę identyfikującą.

Ilość i jakość

Skup mleka podlega procedurze rozliczenia w oparciu o kryterium ilościowo- k jakościowe, dlatego cysterny mleczarskie wyposażane są w takie urządzenia, jak przepływomierz, czujnik temperatury, komputer sterująco-rejestrujący drukarka, instalacja poboru i chłodzenia prób mleka. - Mleczarnie, które kładą większy nacisk na kontrolę i optymalizację systemu skupu mleka, korzystają z rozwiązań bardziej zaawansowanych, jest to np. identyfikacja dostawców oraz nawigacja po trasie za pomocą modułu GPS czy transmisja danych do komputera zakładowego poprzez GPRS, klucz pendrive lub sieć WLAN - opisuje przedstawiciel Pro-Wam.

Według opisu firmy A-Lima-Bis, instalacje do odbioru mleka są przeważnie wyposażane w następujące zespoły: silnik hydrauliczny, pompę samozasysającą, od-gaźnik, przepływomierz, próbnik, układ przygotowania powietrza oraz komputer z drukarką i systemem przekazu danych. Zamiast komputera można zastosować wyświetlacz ciekłokrystaliczny, dzięki czemu obniżamy koszty. Dla małych dostawców mleka oferowane są instalacje o wydajności od 9 tys. l/h, większe podmioty korzystają z urządzeń o wydajności do 30 tys. l/h.

Chłodzenie na miejscu?

Świeżo udojone mleko najczęściej schładzane jest i przechowywane w zlewni przy-oborowej. W przypadku gdy przeznaczone jest do dalszej obróbki, producent może sam zorganizować przewóz do zakładu mleczarskiego. Mleko może być również odbierane przez wyspecjalizowane firmy transportowe, transport organizują tak-że zakłady, które będą przeprowadzały przerób. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy niemożliwe jest schłodzenie mleka bezpośrednio w gospodarstwie. Wtedy rozwiązaniem, zwłaszcza gdy w regionie funkcjonuje wielu drobnych producentów, jest organizacja dostaw mleka do tzw. zlewni, z której dopiero odbywa się przewóz do zakładu mleczarskiego. Mleko gromadzone w gospodarstwie w zbiorniku chłodzącym powinno być odebrane bezpośrednio z tego zbiornika, ponieważ przy przelewaniu ze zbiornika do konwi może wystąpić zakażenie bakteriami. Wykorzystywane do przewozu mleka cysterny samochodowe muszą być izolowane i chronione przed działaniem promieni słonecznych. Po przyjeździe do gospodarstwa lub punktu odbioru mleka,
zbiornik cysterny łączy się wężem załadunkowym ze zbiornikiem chłodzącym i przepompowuje mleko do cysterny. Przy tym procesie należy przestrzegać zasady, by przepompowywanie zakończyło się z chwilą opróżnienia zbiornika schładzarki, co uniemożliwia napowietrzenie mleka. Wnętrze zbiorników przewozowych jest podzielone na mniejsze komory, dzięki czemu minimalizuje się ruch mleka.

Chłodzenie mleka bezpośrednio w gospodarstwie może przysparzać sporo kłopotów. Proces wymaga odpowiedniej ilości wody i energii elektrycznej, poza tym dzienna produkcja mleka może być zbyt mała, by opłacało się instalowanie schładzarki. Schładzanie mleka i jego odbiór bez-pośrednio z gospodarstwa mogą się okazać więc zbyt kosztowne. Czasem schładza się w gospodarstwie mniejsze ilości mleka, lecz jego transport jest kosztowny, ponieważ schłodzone mleko musi być dostarczane przez producenta do zlewni w dobrze izolowanych pojemnikach.

We własnym zakresie czy na zewnątrz

Mleczarnie najczęściej organizują odbiór mleka od indywidualnych dostawców we własnym zakresie, dzięki czemu mają kontrolę nad logistyką, jakością, kosztami oraz systemem rozliczeń za dostawy surowca.
- Bardzo ważnym aspektem takiego rozwiązania skupu mleka jest ujednolicony standard używanego sprzętu, co wiąże się z możliwością obróbki analitycznej danych o dostawach - przekonuje Jarosław Burzak z firmy Pro-Wam. - Wariantem stosowanym w kilku zakładach mleczarskich, w tym w dwóch największych mleczarniach w Polsce, Mlekpolu i Mlekovicie, jest oddanie skupu mleka w ręce kierowców, którzy jeżdżą po wyznaczonych trasach i muszą dostosować się do norm sprzętowych narzuconych przez mleczarnię, ale działają na własny rozrachunek gospodarczy.

Domeną prywatnych przedsiębiorstw transportowych jest natomiast transport przerzutowy mleka. Oferują one usługi wykonywane za pomocą mleczarskich lub ogólnospożywczych cystern-naczep. Najczęściej mleczarnie korzystają jednak z tego typu usług nieregularnie. - Rachunek ekonomiczny powoduje, że w większości przypadków nie opłaca się zakładom mleczarskim inwestować we własne zestawy transportowe - przekonuje przedstawiciel Pro-Wam.

Podstawowymi wymaganiami transportu mleka świeżego są zachowanie higieny i nie przerywanie łańcucha chłodniczego. Jeżeli środki transportu spełniają normy higieniczno-sanitarne zapobiegające zakażeniu bakteryjnemu surowca oraz umożliwiają utrzymanie odpowiednio niskiej temperatury w trakcie przewozu, czyli temperatura przewożonego mleka nie może być wyższa niż 10 st. C, to brak jest ograniczeń czasowo-odległościowych. - Oczywiście zasadna będzie dyskusja o wartości mleka podlegającego kilkukrotnemu przepompowaniu i po pokonaniu wielokilometrowych tras przewozowych -mówi Jarosław Burzak. - Jednak w praktyce mleko surowe z Polski z powodzeniem jest transportowane do Niemiec, a nawet Włoch czy Rumunii, stając się naszym towarem eksportowym.

Jarosław Maślanek
portalspozywczy.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)