Trwa ładowanie...
08-03-2012 17:41

Czekanie na piątkowe rozstrzygnięcia

Przez większą część sesji inwestorzy z optymizmem czekali na mające się pojawić w piątek informacje o wynikach operacji zamiany greckich obligacji oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.

Czekanie na piątkowe rozstrzygnięciaŹródło: Open Finance
d47ri0x
d47ri0x

Początek czwartkowej sesji na warszawskiej giełdzie nie był zbyt obiecujący dla posiadaczy akcji. Główne indeksy na otwarciu zyskiwały po około 0,1 proc. Nieco lepiej wystartował mWIG40, rosnąc o 0,3 proc. Pierwsza godzina handlu upłynęła pod znakiem niewielkich wahań. Niedźwiedzie próbowały zaatakować, ale udało się im zepchnąć wskaźniki nieznacznie pod kreskę jedynie na chwilę. Popyt szybko przejął inicjatywę i w południe WIG20 dotarł w okolice 2295 punktów, rosnąc o prawie 1,3 proc. Byki skwapliwie wykorzystały poprawę nastrojów na głównych giełdach europejskich, ale więcej osiągnąć się im nie udało. Po około dwóch godzinach stabilizacji indeks wszedł w fazę osłabienia, która trwała niemal do końca dnia. Przez całą sesję zachowywał się gorzej niż wskaźniki na większości parkietów naszego kontynentu.

Początkowo w gronie największych spółek wyróżniały się zwyżkujące po ponad 1 proc. akcje GTC i TVN. Z czasem skala wzrostu w ich przypadku zwiększyła się do 3-4 proc. Po południu po około 2 proc. w górę szły papiery BRE, Getinu, KGHM, Pekao i PKN Orlen. Na drugim biegunie znalazły się taniejące chwilami o ponad 10 proc. akcje PBG. To reakcja na informację, że spółka rozważa emisję akcji z prawem poboru lub obligacji zamiennych na akcje. W efekcie tej operacji kapitał akcyjny miałby ulec podwojeniu. W grę wchodzi pozyskanie inwestora strategicznego. Po około 2 proc. w dół szły walory Kernela i PGE.

W znacznie lepszych nastrojach zaczął się handel na głównych giełdach europejskich. Indeksy w Paryżu, Londynie i Frankfurcie na otwarciu zyskiwały po 0,6 proc. Skala zwyżki szybko się powiększała. W południe CAC40 i DAX rosły już po ponad 2 proc. Nieco w tyle pozostawał londyński FTSE, zwyżkujący o 1,7 proc. Optymizm inwestorów przygasł wyraźnie po publikacji danych zza oceanu. Okazało się, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 362 tys. Była więc o 12 tys. wyższa niż się spodziewano i o 8 tys. większa niż w poprzednim tygodniu. Po tej informacji skala zwyżki CAC40 i DAX zmniejszyła się do około 1,7 proc. Doniesienia dotyczące postępów w operacji wymiany greckich obligacji były umiarkowanie optymistyczne. Rano greckie nieoficjalne źródła informowały, że przystąpili do niej wierzyciele posiadający 77-79 proc. papierów. Te informacje przyczyniły się najprawdopodobniej do przedpołudniowej silnej zwyżki na europejskich parkietach. Indeks w Atenach po południu zyskiwał ponad 3 proc.

Sesja na Wall Street zaczęła się od wzrostu indeksów po 0,6-0,7 proc., jednak z czasem skala zwyżki nieznacznie się zmniejszyła. To na chwilę ostudziło zapędy byków na naszym kontynencie.
WIG20 ostatecznie zyskał 1,37 proc., WIG wzrósł o 1,34 proc., mWIG40 o 1,27 proc., a sWIG80 o 1,47 proc. Obroty wyniosły nieco ponad miliard złotych.

KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Roman Przasnyski, Open Finance

d47ri0x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47ri0x