Czy praca w święta się opłaca?

Nie wszyscy mogą lub chcą spędzać święta w domu, z rodziną. Są ludzie, którzy muszą w wolne dni pracować. Są też i tacy, którzy w świąteczne dni chcą pracować, bo mogą dzięki temu zarobić więcej. Czy jednak naprawdę warto?

Czy praca w święta się opłaca?
Źródło zdjęć: © AFP | AFP

14.12.2012 | aktual.: 16.12.2012 10:59

Dodatek czy dzień wolny?

Praca w niedziele i święta jest traktowana jako szczególnie uciążliwa. Dlatego świadczenie pracy w te dni powinno być odrębnie rekompensowane i traktowane przez pracodawcę. Może bowiem powodować przekroczenie średniotygodniowej normy czasu pracy. Jednak nie jest do końca jasne, czy pracownikowi w takiej sytuacji przysługują dwa osobne dodatki. Niedawno tematem ponownie zajął się Departament Prawny Głównego Inspektora Pracy.

Pracownik, który pracuje w niedziele lub święto, ma prawo do otrzymania innego dnia wolnego od pracy. Jeśli jednak tak się nie stanie, przysługują mu dwa dodatki 100-procentowe. Tak mówią przepisy. Z respektowaniem tych przepisów bywa różnie.

"Ostatnio, wobec ciągle pojawiających się wątpliwości w omawianej kwestii, inspekcja pracy ponownie podjęła się oceny sprawy zbiegu prawa do dwóch dodatków. Z przekazanej Wydawnictwu w dniu 14 listopada 2012 r. opinii wynika, że inspekcja wyraźnie powróciła do swojego pierwszego stanowiska dopuszczającego wypłatę dwóch 100-procentowych dodatków do wynagrodzenia w przypadku, gdy praca w niedzielę lub święto spowodowała, z uwagi na nieoddanie dnia wolnego za tę pracę, przekroczenie normy średniotygodniowej" - czytamy w "Gazecie Podatkowej".

Pracują albo dorabiają

Tacy policjanci na przykład, muszą być na służbie każdego dnia i o każdej godzinie, również w święta. Z obowiązku pracy w święta jednak zwolnione są pewne grupy policjantów: kobiety w ciąży i osoby będące jedynym opiekunem dziecka w wieku do lat ośmiu lub osoby wymagającej stałej opieki. Policyjni związkowcy chcieliby, by katalog takich osób został powiększony o jednego z rodziców, w sytuacji gdy oboje są policjantami oraz o kobietę karmiącą dziecko piersią. To jednak tylko kwestia czasu spędzanego w pracy. Za swoją pracę np. w wigilię Bożego Narodzenia policjant nie dostaje dodatkowych pieniędzy. Są jednak ludzie, którzy w świąteczne dni dbają o to, by pracować jak najwięcej, bo to przynosi zyski.

Coraz bardziej popularne staje się w naszym kraju wynajmowanie św. Mikołaja. Jeśli ktoś ma ochotę przez te kilka dni w roku dorobić, nie będzie żałował. Za godzinne spotkanie w domu klienta rozdający prezenty Mikołaj może zainkasować nawet 300 złotych. Dobra organizacja czasu i zysk z jednej, wigilijnej nocy może przynieść nawet kilka tysięcy złotych.

Podczas świąt dorabiają również nieźle właściciele małych sklepów. Jeśli zdecydują się na otwarcie swojego punktu i sami staną za ladą, mogą być pewni, że zysk będzie o wiele większy niż podczas normalnego dnia pracy. W końcu podczas świąt ludzie też robią zakupy.

W święta mogą trochę się odkuć taksówkarze. W takie dni więcej osób korzysta z ich usług, bo przecież rodzinne przyjęcia często są suto zakrapiane, a do domu jakoś wrócić trzeba. - W dwa dni świąt mogę zarobić tyle, ile normalnie w dwa tygodnie - mówi pan Roman, taksówkarz z Gdańska. - I to nie tylko za przewóz osób, ale także za kursy do sklepu, na stację benzynową - najczęściej po alkohol. Lubię jeździć w święta, bo to naprawdę dobry czas.

AD,JK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)