Czy złodzieje będą bezkarni?

Czy kradzież roweru, telewizora za 999 zł czy używanego laptopa to drobna kradzież? Czy za kradzież emerytury staruszce złodziej zapłaci jedynie grzywnę? Tak może niedługo być. W Sejmie trwają prace nad nowelizacją kodeksu, która podniesie granicę wykroczenia z 250 do 1000 złotych!

Czy złodzieje będą bezkarni?
Źródło zdjęć: © newspix.pl | pawel stepniewski

07.03.2013 06:20

Dziś kradzież mienia wartego więcej niż 250 zł jest traktowana jako przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności. Jeśli prawo się zmieni zgodnie z propozycją prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta (54 l.), złodziejowi który ukradnie rzecz o wartości nawet 999 zł będzie grozić jedynie grzywna.

– To zła propozycja – mówi były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski (42 l.) Szef nadzwyczajnej komisji kodyfikacyjnej uważa, że radykalne podniesienie granicy może wywołać przekonanie, że państwo nie dba o bezpieczeństwo obywateli. Ale pomysłu broni prokuratura. Przekonuje, że sprawcy nie pozostaną bezkarni.

– Paradoksalnie sprawa tego typu kradzieży zostanie zakończona szybciej niż ma to miejsce dzisiaj. Grzywna też będzie wyższa – mówi Mateusz Martyniuk, rzecznik Seremeta. Celem zmiany ma być też odciążenie prokuratorów. Przy wykroczeniu kradzież z policji trafia bezpośrednio do sądu. Martyniuk dodaje, że dla obywatela to drugorzędne czy padł ofiarą przestępstwa czy wykroczenia.

Podobnych argumentów używa policja. – Złodzieje będą szybciej trafiali przed sąd, a kara mandatu do 5000 zł jest bardziej dotkliwa niż kara w zawieszeniu – mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji. – Dobrze wiemy, że dla zawodowych złodziei „zawiasy” to żadna kara – wtóruje mu minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Także tłumaczy, że będzie taniej i szybciej. Ale czy skuteczniej? To się dopiero okaże.

nowelizacjarządlimit
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)