Czy złoty będzie się dalej umacniał?

Mediana ich prognoz na koniec czerwca sugeruje, że za euro będziemy płacili 4,60 zł. Polska waluta umocni się z kolei pod koniec roku – ekonomiści oczekują, że do poziomu 4,30 EUR/PLN.

Przed długim weekendem za euro płacono 4,42 zł, co oznaczało lekkie odwrócenie trendu po ostatnim sporym umocnieniu złotego we wtorek i środę. Część analityków uważa, że inwestorzy zamykali pozycje przed dłuższą "majówką". Inni sugerowali, że chodzi o realizację zysków przez tych, którzy obstawiali, że złoty przestanie tracić na wartości.

Wśród ekonomistów widać jednak niepewność co do sytuacji na rynku walutowym w najbliższych dniach. Analitycy pamiętają bowiem, że obecny tydzień upłynie pod znakiem publikacji wyników przez polskie banki. Na ten sektor inwestorzy zwracają szczególną uwagę. Część ekonomistów liczy jednak, że ubiegłotygodniowe wzrosty na giełdach dają szansę na dalszy wzrost indeksów i walut regionu.

Spośród dużych międzynarodowych banków najbardziej pesymistyczny co do wartości złotego jest BNP Paribas (prognozuje, że na koniec kwartału za euro płacić będziemy 5 zł). Z kolei Danske Bank spodziewa się kursu 3,73 EUR/PLN.

Konrad Krasusk