Darmowy roaming nie jest bez limitu. Operatorzy naliczają opłaty klientom nadużywającym zasad

Nie trzeba było zachęcać Polaków do korzystania z darmowego roamingu w Unii Europejskiej. Z możliwości dzwonienia i surfowania bez dodatkowych opłat zaczęliśmy korzystać masowo. "Za darmo" nie oznacza jednak "bez limitu", o czym właśnie przekonują się ci użytkownicy, którzy nadużyli zasad korzystania z nowych zasad.

Darmowy roaming nie jest bez limitu. Operatorzy naliczają opłaty klientom nadużywającym zasad
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | antoniodiaz
Jacek Bereźnicki

21.11.2017 | aktual.: 21.11.2017 08:41

Od 15 czerwca obowiązuje zasada, że korzystanie z telefonu w krajach Unii Europejskiej niczym nie różni się już od połączeń krajowych. Jeśli więc ktoś ma w Polsce ofertę nielimitowanych połączeń, SMS-ów czy internetu, to tak samo będzie, gdy wyjedzie za granicę.

Z nowych zasad błyskawicznie nauczyli się korzystać Polacy. Z danych operatorów wynika, że w czasie wakacji przesył danych wzrósł nawet 20-krotnie w porównaniu z okresem urlopowym w ubiegłym roku.

To, co jest darmowe dla klientów, nie jest darmowe dla operatorów, którzy rozliczają się za korzystanie ze swoich sieci po cenach hurtowych.

W sytuacji, gdy wielu polskich klientów korzysta z tanich abonamentów bez limitu, dla operatorów oznacza to straty.

Z tego powodu działający w Polsce operatorzy zaczęli się zgłaszać do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o możliwość naliczania dodatkowych opłat, co dopuszcza unijna dyrektywa.

Nie oznacza to, że roaming w tych sieciach przestanie być darmowy, ale istnieje możliwość, że klienci w przyszłości zapłacą więcej za krajowe usługi, by zrekompensować zagraniczne koszty operatorów.

Operatorzy jednak już teraz zaczęli żądać opłat za roaming od części swoich klientów. Chodzi o osoby, które nadużywają zasady "uczciwego korzystania".

Zasada ta została wprowadzona, by chronić operatorów przed sytuacjami, gdy z darmowego roamingu chronicznie korzystają osoby często lub stale przebywające poza granicami kraju, w którym mają zarejestrowany telefon.

Jeśli w ciągu czterech miesięcy więcej korzystają z telefonu w roamingu niż w kraju, operator może im naliczyć opłaty dodatkowe. Takie ostrzeżenia zaczęli wysyłać swoim klientom Plus i Play, ale na taki krok mogą zdecydować się także inni operatorzy.

Opłaty dodatkowe są z góry ustalone. Za minutę nawiązanego połączenia trzeba zapłacić 13 gr. Po 4 gr trzeba zapłacić za minutę odebranego połączenia lub za wysłanie wiadomości SMS lub MMS. Z kolei za transfer danych opłata wynosi 0,032 zł za 1 MB (od przyszłego roku 0,025 zł).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (205)