Debata i strajki w Grecji
Początek tygodnia na warszawskim rynku był bardzo nerwowy. Wynikało to jednak bardziej z nadrabiania zaległości w stosunku do parkietów globalnych, niż z rozwoju wydarzeń na świecie. Na rynkach globalnych nastąpiła nawet mała poprawa nastrojów, jednak kluczowe rozstrzygnięcia zapadną w kolejnych dniach. Dziś inwestorzy czekają nas sygnały z Grecji i dane z USA.
EURUSD – debata w cieniu strajków
W greckim parlamencie rozpoczęła się debata nad kolejnym programem oszczędnościowym, którego wprowadzenie jest konieczne w celu uzyskania kolejnej transzy pomocy od krajów strefy i MFW. Kluczowe dla rynku będą oczywiście kończące debatę głosowania, które wstępnie były zapowiadane dziś, ale mogą przesunąć się na jutro, a w części nawet na czwartek (będzie to bowiem seria głosowań dotycząca nie tylko samej koncepcji oszczędności, ale także poszczególnych rozwiązań ją wprowadzających). Debata niewątpliwie będzie gorąca, gdyż przeciwnicy reform będą wywierać presję na politykach. Strajki w czasie debaty zapowiedzieli pracownicy m.in. zakładów energetycznych, transportu publicznego oraz kontrolerzy ruchu lotniczego.
Rynek zakłada póki co, że oszczędności zostaną zaakceptowana. To pozwoliło parze EURUSD obronić dolne ograniczenie konsolidacji, której zakres wyznacza świeca sprzed dwóch tygodni (1,4073-1,4496). Względnie optymistyczne nastawienie rynku ma jednak swoje konsekwencje. Nawet jeśli rząd wygra głosowania, ale straci kolejnych posłów (na rynku mówi się, że przeciw rozwiązaniom może zagłosować aż 4 posłów partii rządzącej, co zredukowałoby większość do 151 z 300 parlamentarzystów) rynek może zareagować nerwowo, spodziewając się problemów z większością rządową w przyszłości. O wynikach kluczowych głosowań pisać będziemy w pulsie rynku na www.xtb.pl.
Copper – rynek czeka na impuls
Ceny miedzi od ponad miesiąca znajdują się w relatywnie wąskim przedziale konsolidacji. Powinna ona się jednak powoli zbliżać ku końcowi, gdyż przedział notowań zawęża się w łagodnej formacji klina. Na moment obecny jego dolne ograniczenie to ok. 8860 USD za tonę, górne to 9160 USD. Wybicie z przedziału powinno doprowadzić do ruchu w kierunku jednego z ograniczeń średnioterminowego kanału spadkowego, w ramach którego notowania miedzi poruszają się od początku roku.
Relatywnie stabilny kurs miedzi przy pogarszających się nastrojach rynkowych oraz spadkach cen nie tylko ropy ale także złota czy srebra może pozornie sugerować odbudowującą się siłę popytu na tym rynku. Ta teza może być jednak mylna – więcej w tej kwestii piszemy w cotygodniowym raporcie z rynku surowców, który dziś ukaże się na www.xtb.pl.
W kalendarzu – Conference Board i debata
Oczy inwestorów zwrócone są na Grecję, jednak niewątpliwie rynek będzie czekał też na dane z USA. Będzie to przede wszystkim indeks nastrojów konsumenckich Conference Board (16.00, konsensus 60,5 pkt.), a wcześniej wskaźnik cen nieruchomości (15.00, konsensus -4% R/R). W Wielkiej Brytanii o 10.30 dane o saldzie rachunku bieżącego (konsensus -5,2 mld GBP) oraz finalne dane o PKB za pierwszy kwartał (konsensus +0,5% q/q).
dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.