Dobry początek tygodnia na giełdach
Poniedziałkowe wydarzenia na rynkach finansowych zdeterminowane były weekendowym komunikatem banku centralnego Chin o zamiarze zwiększenia elastyczności kursu juana (do tej pory powiązany z kursem dolara amerykańskiego).
22.06.2010 09:02
Teoretycznie miałoby to spowodować umocnienie waluty chińskiej, a co za tym idzie schłodzenie tamtejszej gospodarki i zwiększenie konkurencyjności innych eksporterów. Wiadomość została przyjęta pozytywnie i giełdy azjatyckie rozpoczęły tydzień od sporych plusów – indeksy w Szanghaju zyskiwały 3% i więcej, tokijski Nikkei rósł o 2,4%. To przełożyło się na dobre nastroje na giełdach Starego Kontynentu, które startowały od ponad jednoprocentowych plusów. Podobnie było na GPW – WIG20 na otwarciu osiągnął 2394 pkt. tj. +1,4%. Potem przez długi czas niewiele się działo na warszawskim parkiecie, trwała konsolidacja przy nieznacznych wahaniach, a na rynek nie docierały żadne dodatkowe istotne informacje, które mogłyby cokolwiek zmienić. W popołudniowej fazie sesji podaż jeszcze wykonała ruch, który wybił wykresy z dotychczasowych ograniczeń, ale popyt przed fixingiem odrobił niewielką stratę i ostatecznie WIG20 zamknął się 2395 pkt (+1,45%), przy obrocie niewiele ponad 1 mld PLN.
Po trzech korekcyjnych sesjach poniedziałek na warszawskim parkiecie zakończył falę wyprzedaży. Indeks WIG wzrósł o 1,1% przy obrocie sięgającym po sesji 1,2 mld zł. Biała szpulka wyznaczona na wykresie dziennym sugeruje stosunkowo dużą niepewność rynku. Z jednej strony kupującym udało się podnieść kurs w okolice ostatniego lokalnego szczytu, ale z drugiej notowania indeksu szerokiego rynku zatrzymały się na mocnym oporze, w postaci górnej linii ograniczającej kanał spadkowy. Dodatkowo obserwowane wskaźniki zaczęły wykazywać oznaki tworzącej się dywergencji, co w związku z pojawieniem się rozbieżności oscylatorów nasuwa pogląd o możliwości braku potwierdzenia ruchu wzrostowego. Dużą wątpliwość niesie także po wczorajszej sesji oscylator siły trendu ADX, który nadal opada, wskazując brak trendu. Fakt ten skłania do poglądu o dużym niezdecydowaniu inwestorów, a to z kolei powoduje, że obie strony rynku mają podobne szanse na realizację swojej strategii w najbliższym czasie. Warto jednak zwrócić uwagę na rangę
niepokonanej do tej pory bariery z okolic 41 200 pkt, działającej na korzyść podaży.
BM Banku BPH