Dolar mocny tylko do świąt?

Na giełdach utrzymują się ospałe nastroje wobec braku zdecydowanych ruchów w którąkolwiek stronę. Co prawda, wczorajszy spadek indeksów w USA odbył się na zdecydowanie wyższym niż w ostatnich dniach wolumenie, ale już dzisiaj indeksy europejskie zbliżają się ponownie do szczytów, a kontrakty amerykańskie sugerują wysokie otwarcie.

18.12.2009 13:35

Na NYSE obróciło się wczoraj ponad 1,7 miliarda akcji. Przeważały spółki spadkowe w proporcji około 2,5:1, a wolumenowo 8:1. Dzisiejsze wygasanie kontraktów terminowych nie zapowiada się zbyt spektakularnie, ale należy spodziewać się większej zmienności, szczególnie bezpośrednio po otwarciu i w ostatniej godzinie handlu.

Ciekawiej sytuacja prezentuje się na walutach oraz innych rynkach skorelowanych z dolarem. Indeks dolara testował dzisiaj istotny opór techniczny przy 78. Ostatni raz indeks znajdował się na tym poziomie na przełomie sierpnia i września tego roku. W ciągu dwóch tygodni rynek więc zniósł całe osłabienie dolara z ostatnich 3 miesięcy. To bardzo silny impuls, który prawdopodobnie wynika z zamykania pozycji przed końcem roku. Co ciekawe w 2007 roku, kiedy dolar przez większość czasu tracił na wartości, rynek zachował się podobnie - od końca listopada do świąt dolar zyskiwał (zbiegiem okoliczności również do poziomu 78 na indeksie dolara) by potem oddać cały ruch w kolejnych tygodniach. Być może więc niedawna rekomendacja Goldman Sachs, mówiąca o osłabieniu dolara w kierunku 1,55 sprawdzi się w pierwszych tygodniach 2010 roku.

EURPLN
Złoty dzisiaj lekko się umacnia po tym jak kolejny raz wybronił się opór przy 4,2140. Aprecjacji złotego sprzyjają opubliowane wczoraj bardzo dobre dane o produkcji przemysłowej oraz odreagowanie na parach dolarowych. W przyszłym tygodniu aktywność handlu będzie systematycznie spadać w raz ze zbliżającymi się świętami. Rynek będzie charakteryzował się niską płynnością i niewielkie zlecenia mogą mieć spory wpływ na kursy. Wsparciem na EURPLN będzie strefa 4,13-4,14. Oporem pozostaje strefa 4,21-4,22.

EURUSD
Impuls spadkowy na eurodolarze wyhamował w pobliżu 261,8% wydłużenia fibonacciego przy 1,4311. Przypomnijmy, że eurodolar był handlowany w zakresie 1,38-1,44 przez 3 miesiące w tym roku (czerwiec-sierpień), z czego większość czasu poniżej 1,43. Zatrzymanie impulsu spadkowego w górnym zakresie poprzedniej konsolidacji powinno zaowocować silniejszą korektą wzrostową. Publikowane dzisiaj dane Ifo z Niemiec okazały się nieco lepsze od oczekiwań, ale nie miało to większego wpływu na notowania. Popołudniowe kalendarium jest praktycznie puste. W najbliższym czasie rynek może być skłonny do realizacji zysków ze względu na zbliżające się święta.

GBPUSD
Kontynuacja umocnienia dolara w dniu wczorajszym oraz gorsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii doprowadziły do wybicia na GBPUSD poniżej wsparcia przy 1,6150. Notowania funta spadły na chwilę poniżej 1,61, ale potem nastąpiło odreagowanie. Dzisiaj funt jest handlowany powyżej wsparcia 1,6150, ale dopiero wyjście powyżej 1,63 zasygnalizuje możliwość silniejszego odbicia. Dopóki jednak przebicie linii szyi formacji głowy z ramionami nie zostanie zanegowane obowiązuje sygnał sprzedaży.

USDJPY
Posiedzenie Banku Japonii nie przyniosło większych niespodzianek. Stopy procentowe pozostały oczywiście nie zmienione. Nie wprowadzone zostały żadne nowe programy płynnościowe, ale zadeklarowano wsparcie dla rządu w walce z deflacją. Notowania USDJPY chwilowo spadły w okolice 89 jenów za dolara, ale rynek dość szybko powrócił w kierunku oporu przy 90. Dzisiaj poziom ten został ponownie sforsowany i wszystko wskazuje na to, że jen będzie dalej się osłabiał w relacji do dolara. Silnym wsparciem będzie teraz wczorajsze minimum przy 88,86.

Wojciech Smoleńki
IDMSA

kurswalutykursy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)