Dolar potwierdza trend spadkowy, ale warto zwrócić uwagę na odczyt ISM

Wtorek przyniósł dalsze osłabienie się dolara względem głównych walut – wzrost tej waluty wywołany kryzysem w Egipcie okazał się dość krótkotrwały. Nie można jednak zupełnie ignorować tego czynnika.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

Wydaje się, że temat powróci w sytuacji ustąpienia ze stanowiska prezydenta Hosni Mubaraka, ale zwłaszcza nieudanej próby sukcesji władzy przez obecnego wiceprezydenta Umara Sulajmana (został on powołany na to stanowisko w sobotę) przy wsparciu tamtejszej armii. Wtedy okazałoby się, że władzę może przejąć nieco egzotyczna koalicja ugrupowań z Bractwem Muzułmańskim, marksistami i liberałami, której przewodniczyć miałby znany Zachodowi – Mohamed e-Baradei. Moim zdaniem takie rządy mogłyby nie być zbyt trwałe i z czasem do władzy doszłyby bardziej radykalne ugrupowania (chociaż niektórzy obserwatorzy twierdzą, że scenariusz irański jest w Egipcie bardzo mało prawdopodobny). W najbliższych tygodniach uwagę rynków może przyciągnąć sytuacja w Jordanii (dzisiaj król Abdullah powierzył misję sformowania nowego rządu Marouf Bakhit’owi, która nie konieczne musi zakończyć się sukcesem), czy też w Libanie (tutaj są trudności ze sformowaniem większościowego rządu, w efekcie czego notowania 5-letnich CDS-ów na tamtejszy
dług utrzymują się na dość wysokich poziomach). W krótkim okresie zagrożenia bliskowschodnie będą jednak marginalizowane przez inwestorów.

Dzisiaj wsparciem dla wspólnej waluty stały się lepsze odczyty indeksów PMI dla przemysłu z Europy, a także nieznaczny spadek stopy bezrobocia w Niemczech (w styczniu do 7,4 proc.) i we Włoszech (8,6 proc. w grudniu), oraz całej strefie euro (10.0 proc. w grudniu). Inwestorzy dobrze też przyjęli utrzymanie ratingu dla Hiszpanii przez agencję Standard&Poor’s (chociaż jej analitycy podtrzymali ryzyka dla tego kraju), czy też informacje opublikowane przez Bank Hiszpanii nt. 17 regionalnych kas oszczędnościowych (tzw. cajas). Okazało się, że sytuacja w kwestii zaangażowania się na rynku nieruchomości i poziom tzw. złych długów, wygląda nieco lepiej, niż do tej pory obawiał się rynek. W trakcie dnia udało się sforsować ostatnie maksimum EUR/USD z czwartku (1,3758) i ustanowić nowy lokalny szczyt na 1,3776. Dość dobrze radził sobie też funt, którego wsparł lepszy odczyt indeksu PMI dla przemysłu – wzrost w styczniu do 62,0 pkt. z 58,3 pkt. Kurs GBP/USD ustanowił dzisiaj nowy lokalny szczyt na 1,6141.
Słabość dolara i powrót dobrych nastrojów na światowe rynki, wspierały dzisiaj złotego. Po południu notowania EUR/PLN testowały okolice 3,90, a USD/PLN rejon 2,8350. Do poziomu 3,01 zszedł kurs CHF/PLN. Tym samym inwestorzy nie przejęli się zbytnio słabszym styczniowym odczytem indeksu PMI dla Polski, który sporządza Markit/HSBC. Bo spadek z 56,3 pkt. do 55,6 pkt. to jeszcze nie dramat. Dzisiaj nie pojawiły się szacunki resortu finansów nt. inflacji za ubiegły miesiąc. Ministerstwo zrezygnowało z tych publikacji.
Opublikowane o godz. 16:00 dane z USA okazały się dość zaskakujące. Indeks ISM dla przemysłu wzrósł do 60,8 pkt. w styczniu z 58,5 pkt. w grudniu, przy czym tzw. subindeks cen płaconych wzrósł z 72,5 pkt. do 81,5 pkt. To informacje, które FED powinien wziąć pod uwagę i pewnie w końcu tak się stanie. Nie należy jednak oczekiwać, iż już teraz odwrócą one spadkowy trend na dolarze. Druga publikacja z godz. 16:00 to wydatki na cele budowlane – tutaj spadek wyniósł w grudniu 2,5 proc. m/m, co jest negatywnym zaskoczeniem.

EUR/USD: Trend wzrostowy jest dość silny, chociaż kluczowy będzie atak na 1,3786-1,3800, do którego może dojść w najbliższych godzinach. Jeżeli jednak w krótkim okresie nie będzie udany, to może to sprowokować podaż do próby wyprowadzenia korekty, która mogłaby sięgnąć okolic wsparcia 1,3686-1,3700. Jednak w takim układzie byłby to jednak pewien sygnał słabości rynku, który mógłby zaważyć na koniunkturze w ciągu kolejnych dni (trudności z trwałym wybiciem ponad 1,38).
Marek Rogalski – analityk DM BOŚ (BOSSA FX)

| Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A |
| --- |

POdpis Gold Finance Gold Finance

| Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność. |
| --- |

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Nawet 120 tys. premii dla rolnika. Oto kto może się starać
Nawet 120 tys. premii dla rolnika. Oto kto może się starać
Bezzwrotne 400 mln na zakwaterowanie. Państwo dorzuci uczelniom
Bezzwrotne 400 mln na zakwaterowanie. Państwo dorzuci uczelniom
Polki mają nawet o 2 tys. zł niższe emerytury od mężczyzn. Dlaczego?
Polki mają nawet o 2 tys. zł niższe emerytury od mężczyzn. Dlaczego?
"Pasożytnictwo cieplne" w blokach. Oto na czym polega
"Pasożytnictwo cieplne" w blokach. Oto na czym polega
Nowe loty z Poznania. Oto gdzie polecimy już w przyszłym roku
Nowe loty z Poznania. Oto gdzie polecimy już w przyszłym roku
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary
Egzekucja komornicza. Czego nie można zająć? Oto nowa kwota
Egzekucja komornicza. Czego nie można zająć? Oto nowa kwota
Specjaliści poszukiwani. Pensje idą w dziesiątki tysięcy złotych
Specjaliści poszukiwani. Pensje idą w dziesiątki tysięcy złotych
Nie chcą smrodu ani samochodów. Mieszkańcy wsi zaczynają walkę
Nie chcą smrodu ani samochodów. Mieszkańcy wsi zaczynają walkę
Wpadli na granicy z Ukrainą. Dostali mandaty na prawie 20 tys. zł
Wpadli na granicy z Ukrainą. Dostali mandaty na prawie 20 tys. zł
Krytykują rzeźbę w Busku-Zdroju. Kosztowała 300 tys. zł. "Paszkwil"
Krytykują rzeźbę w Busku-Zdroju. Kosztowała 300 tys. zł. "Paszkwil"