Dolar pozostaje mocniejszy na początku tygodnia

Piątek przyniósł szereg istotnych publikacji makroekonomicznych. Przede wszystkim uwaga inwestorów skupiała się na publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy.

12.01.2009 10:53

W grudniu w sektorze pozarolniczym ubyło 524 tys. miejsc pracy (co było spadkiem niższym niż oczekiwano), a stopa bezrobocia w grudniu wzrosła do poziomu 7,2%.

Pomimo słabszych danych waluta amerykańska zareagowała na samą publikacje osłabieniem, po czym dolar zaczął się gwałtowanie umacniać. Silnie spadki na eurodolarze zaprowadziły kurs w okolice poniżej poziomu 1,34. Euro znajdowało się pod silną presją w stosunku do większości walut. Spadek inflacji CPI poniżej celu ECB oraz pesymistyczne nastroje wśród konsumentów i w biznesie powodują, że ECB może zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi obniżyć stopy procentowe, o czym przekonamy się już w ten czwartek.

Słabsze dane i utrzymujący się niepokój, którego wyrazem było istotne umocnienie się waluty japońskiej spowodowały spadki indeksów giełdowych.

Dzisiejszy dzień może przynieść niewielkie odreagowanie, jednak spodziewamy się, że na rynkach będą dominowały piątkowe nastroje. Eurodolar znajduje się w rejonie istotnego wsparcia na poziomie 1,33. Z technicznego punktu widzenia przełamanie tego poziomu będzie sygnałem do kontynuacji spadków na tej parze.

Ten tydzień rozpoczyna się bez istotnych publikacji danych. We wtorek poznamy bilans handlu zagranicznego z USA i UK, w środę istotne będą dane na temat inflacji z Polski oraz sprzedaży detalicznej z USA. Z kolei w czwartek i w piątek należy zwrócić szczególną uwagę na fundamenty nadchodzące z USA, w tym inflację PPI i CPI, indeksy nastroju oraz napływ kapitałów.

EURPLN

Powrót spadków na rynkach akcji oraz mocniejszy jen nie sprzyjają umocnieniu się złotego. Słabszy sentyment do PLN i innych walut regionu przejawia się również w powrocie do spadków indeksu rynków wschodzących. Eurozłoty powrócił w okolice powyżej poziomu 4,0, jednak dalsze wzrosty jak na razie ogranicza linia poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych przebiegająca w rejonie 4,04. Silny wsparciem pozostaje rejon 3,90, gdzie przebiega 38,2% zniesienia fib całości wzrostów z okolic 3,4540 oraz 50-okresowa średnia na wykresie dziennym. Dopiero ponowne wyjście powyżej poziomu 4,10 może przyczynić się do większego osłabienia PLN.

EURUSD

Euro znajduje się od piątku pod silną presją. Słaba kondycja gospodarki, potwierdzona przez kiepskie dane oraz minorowe nastroje inwestorów sprzyjają kontynuacji spadków na eurodolarze. Jak na razie broniona jest strefa wsparcia w rejonie 1,33 (gdzie znajduje się minimum z początku tego roku), której przełamanie otworzyłoby drogę do dalszych spadków (mielibyśmy do czynienia z piata podfalą w całej strukturze fali spadkowej). Wszelkie odreagowanie w okolice 1,3430-50 może okazać się dobrą okazją do zajmowania pozycji zgodnych z trendem.

GBPUSD

GBPUSD w dalszym ciągu kontynuuje spadki. Ostatnia decyzja Banku Anglii była zgodna z oczekiwaniami rynku, jednak nie wywołała ruchu korekcyjnego. Wszelkie odreagowanie piątkowych spadków na funtdolarze powinno być ograniczone poprzez strefę oporu w okolicy 1,5070-1,5120, gdzie na nowo może pojawić się popyt na dolary. Istotne wsparcie wyznacza 50% zniesienia fib całości wzrostów z okolic 1,4350 czyli poziom 1,4860.

USDJPY

Słabsze dane z amerykańskiej gospodarki oraz utrzymująca się nerwowość na rynkach sprzyjają spadkom na USDJPY. Kurs powrócił w strefę 9,00-91,00 w której wahał się od połowy grudnia. Jeśli spadki na rynkach akcji będą kontynuowane, to może nastąpić wybicie dołem z powyższego zakresu, co spowodowałoby powrót notowań w okolice wsparcia na poziomie 89,00.

IDMSA.PL

eurozłotykurs
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)