Dolar słabnie w oczach

W pierwszej części dzisiejszego dnia kalendarz danych makro z Europy będzie niemal pusty.

Dolar słabnie w oczach
Źródło zdjęć: © WP.PL

27.05.2009 09:19

Inwestorzy skupią swoją uwagę na popołudniowym raporcie z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdzie nadal trwający dynamiczny spadek cen może znacznie uatrakcyjnić mieszkania z rynku wtórnego, które stanowią w Stanach 90% obrotu. Z tego też powodu oczekiwane odczyty figur dotyczące między innymi sprzedaży domów na rynku wtórnym mogą pod koniec dnia być podobnym pozytywnym impulsem, świadczącym o powrocie gospodarki do stabilizacji, jak wczorajsza informacja o znacznej poprawie nastrojów amerykańskich konsumentów i powrót przemysłowego regionu Michigan na ścieżkę rozwoju ( indeks +4pkt). Paradoksalnie dobre dane z USA będą w dalszym ciągu sprzyjać osłabieniu dolara, gdyż inwestorzy będą się wycofywać z inwestycji w zielonego, jak tej bezpiecznej na czasy kryzysu.

Rynek polski

Dzisiaj poznamy czerwcową decyzję RPP dotyczącą kosztów pieniądza w naszym kraju. Opublikowane w dniu wczorajszym lepsze od oczekiwań dane dotyczące stopy bezrobocia oraz dynamiki sprzedaży detalicznej mogą być kolejnym impulsem obok rosnącej presji inflacyjnej do pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie 3,75%. Taka decyzja wraz z możliwym dalszym wzrostem kursu pary EUR/USD powinny być dwoma podstawowymi krótkoterminowymi czynnikami umacniającymi polską walutę.

EURUSD
Korekta na EUR/USD mająca miejsce w ciągu kilku ostatnich dni miała zasięg 200 punktów. Wczorajsze utworzenie się na wykresie o interwałach dziennych formacji młota dało silny sygnał do jej zakończenia. Należy zauważyć, że w chwili obecnej kurs dąży do wyrównania poprzedniego szczytu w okolicach 1,4050. Daje to duże prawdopodobieństwo do dalszych wzrostów, które mogą przybrać spora dynamikę. Pierwszym znaczącym oporem będą poziomy wyznaczone przez kilka mimów świec o interwale dziennym w okolicach 1,4180, które jednocześnie zbiegają się ze zniesieniem Fibonacciego.

USDPLN
Para USD/PLN w dniu wczorajszym odnotowywała znaczne wahania. Wynikały one z bardzo ważnych przesłanek takich jak zgrupowanie zniesień Fibonacciego w okolicach 3,16-19. Prognozuje się dalszy spadek tej pary walutowej w najbliższych tygodniach aż do okolic 3,0501, gdzie znajduje się szczyt fali wzrostowej z września/października 2008 roku oraz 50% zniesienia fali wzrostowej trwającej od lipca 2008 do lutego 2009. Aby taki scenariusz miał miejsce musi dojść do wzrostu pary EUR/USD.

EURPLN

Para EUR/PLN w dniu wczorajszym odnotowywała wzrosty. Zapoczątkowane one były naruszeniem okolic obszaru 4,38-4,39, gdzie znajduje się górny obszar kanału spadkowego. Obecnie przewiduje się wędrówki w okolice 4,28, gdzie znajduje się splot zniesień Fibonacciego a następnie do okolic 4,08, gdzie znajduje się dolne ograniczenie kanału spadkowego oraz poziom Fibonacciego. Aby jednak taki scenariusz miał miejsce musi dojść do wybicia dołem pary EUR/USD góra z którą EUR/PLN jest ujemnie skorelowany.

GBPPLN

Na parze GBP/PLN doszło do przełamania szczytu z października 2008 na poziomie 5,0415. Wyrysowała się więc formacja podwójnego szczytu, która szybko została przełamana. Przewiduje się jednak wędrówkę na południe. Para ta po drodze w dół napotka na silne wsparcie wynikające z 50% ze zgrupowania zniesień Fibonacciego w okolicach 4,65-4,60. Pomimo słabej złotówki, funt pozostaje jednak słabszą walutą względem wszystkich innych.
AMB Consulting
Michał Wojciechowski - analityk rynków finansowych

eurozłotyfunt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)