Dolar spadł, ale rynki nie reagowały

Wydarzeniem dnia jest wzrost notowań euro powyżej 1,50 USD, co można interpretować jako wybicie z dwumiesięcznej konsolidacji i zachętę do zakupów akcji. Rynki były innego zdania.

Emil Szweda
Źródło zdjęć: © Open Finance

Na słabości dolara wzbogacili się tylko posiadacze złota, które podrożało o 0,9 proc. do 1180 dolarów za uncję. Nie ma w tym naturalnie niczego zaskakującego (poza tym, że złoto wciąż drożeje na rozgrzanym do czerwoności rynku). Wszak kurs dolara wobec euro jest najniższy od 15 miesięcy i ma swoje wsparcie w nowej teorii rynkowej, wedle której ECB szybciej podniesie stopy niż Fed, co zepchnie kurs dolara jeszcze niżej.

Zwykle spadek dolara - a tym bardziej o istotnym, średnioterminowym charakterze - jest silnym impulsem dla pozostałych rynków. Tym razem było z tym średnio. U nas dolar spadł o 1 proc. i jest najtańszy od roku, ale już euro potaniało tylko o 0,3 proc., a frank o 0,2 proc. i ich notowania są najniższe od ledwie tygodnia.

Słabość dolara przekłada się często na wzrost surowców - tymczasem ropa potaniała o 0,2 proc., a miedź zyskała 0,4 proc. Nie było więc mowy o pozytywnej reakcji rynków na to wydarzenie. W Europie obserwowaliśmy umiarkowane zwyżki (o mniej niż 0,5 proc.) i tym razem także WIG20 wpasował się w tę tendencję.

Bierność inwestorów na dzisiejszej sesji (widoczna także w spadku wartości obrotów) wynika zapewne z układu kalendarza. Jutro w USA świętowany będzie Dzień Dziękczynienia, a w piątek giełdy przy Wall Street pracować będą na pół gwizdka. Mamy więc długą przerwę i mało kto chce ryzykować stawiając dziś na jedną kartę, skoro po weekendzie sytuacja może się zmienić w zależności od nastrojów.

Dzisiejsze publikacje mogą podtrzymać dobre humory przynajmniej przy świątecznych stołach. Liczba zasiłków dla bezrobotnych spadła w ostatnim tygodniu do 466 tys. (oczekiwano 500 tys.), wyższe od oczekiwań były też wydatki Amerykanów (wzrosły o 0,7 proc. m/m wobec oczekiwanych 0,5 proc.). Gorzej od oczekiwań wypadły za to zamówienia na dobra trwałego użytku - spadły o 1,3 proc. m/m a oczekiwano wzrostu o 0,6 proc., co było zresztą przyczyną osunięcia indeksów w Warszawie w chwilę po tej publikacji (o 14:30).

Emil Szweda
Open Finance

Wybrane dla Ciebie
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku