Dozwolony pułap def. fin. publ. wzrośnie o ponad 1 pkt proc. i będzie bezterminowy - Rostowski

13.12. Warszawa (PAP) - Dozwolony przez Komisję Europejską pułap deficytu sektora finansów publicznych zostanie podniesiony o ponad 1 pkt proc. PKB, a ulga będzie bezterminowa -...

13.12. Warszawa (PAP) - Dozwolony przez Komisję Europejską pułap deficytu sektora finansów publicznych zostanie podniesiony o ponad 1 pkt proc. PKB, a ulga będzie bezterminowa - powiedział minister finansów Jacek Rostowski.

"Komisja Europejska zgodziła się, żeby kraje, które wprowadziły reformy emerytalne mogły korzystać z dość znaczącej ulgi, jeśli chodzi o wyliczenie nadmiernego deficytu, którego nie można przekroczyć. Jest to znacząca ulga, będzie to gdzieś tak ponad 1 pkt proc. PKB, wyższy deficyt będzie tolerowany" - powiedział w poniedziałek w TVN CNBC Rostowski.

"Ta ulga ma nie być stosowana tylko przez jakiś czas, stosowanie tej ulgi w nakładaniu procedury nadmiernego deficytu ma być nieograniczone w czasie" - dodał.

"Trzecia rzecz, która dla nas jest chyba najważniejsza - przy uwzględnianiu poziomu długu ustali się z góry - co było dla nas kluczowe - zasady według których będzie się stosować te ulgi przy nakładaniu procedury nadmiernego deficytu. Będziemy wiedzieli z góry na ile i w jaki sposób ten dług wynikający z OFE będzie uwzględniony przez Unię Europejską(...). To jest absolutny przełom" - powiedział Rostowski.

KE zaproponowała 29 września krajom, które przeprowadziły reformy emerytalne, więcej elastyczności przy ocenianiu ich sytuacji budżetowej: dozwolony pułap deficytu wzrósłby z obecnych dozwolonych w Pakcie Stabilności i Wzrostu 3 proc. do 4 proc. PKB. KE zaproponowała też pięcioletni okres przejściowy na odliczanie od długu w sposób degresywny kosztów reformy emerytalnej. 80 proc. kosztów reformy miałoby być odliczone w pierwszym roku, 60 proc. w drugim itd.

Według wyliczeń MF dług publiczny w relacji do PKB ma w tym roku wynieść 53 proc. Deficyt sektora finansów publicznych zaś 7,9 proc. PKB. Polska chce spełnić kryterium fiskalne zapisane w Traktacie z Maastricht najpóźniej w 2013 roku, kiedy to deficyt sektora ma się znaleźć poniżej 3 proc. PKB.

Rostowski dodał, że jest przeciwny podnoszeniu składki rentowej.

"Byłaby to absolutna konieczność, nie byłoby dobrze podwyższać składkę tylko po to, żeby pokryć koszty systemu OFE" - dodał. (PAP)

nik/ gor/

Źródło artykułu:PAP
finansedługofe

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)