Dwa lata za fałszywą kartę miejską
Masz fałszywą kartę miejską? Możesz iść na 2 lata do więzienia. Mieszkańcy Warszawy nadal ryzykują.
01.09.2014 | aktual.: 01.09.2014 07:47
W pojazdach warszawskiej komunikacji miejskiej pojawiły się plakaty z ostrzeżeniem ZTM przed używaniem nielegalnie doładowanych biletów imiennych:
Już rok temu okazało się, że hakerzy potrafią złamać system Warszawskiej Karty Miejskiej i wprowadzać na nią fałszywe dane dotyczące posiadania biletu.
Wprawdzie wykrycie fałszerstwa nie jest łatwe, ale tylko w zeszłym roku ZTM nakrył na nim prawie 1000 osób. Mimo to problem najwyraźniej nie zniknął, skoro ZTM musi umieszczać takie plakaty.
Za używanie sfałszowanej karty otrzymuje się zwykle grzywnę, ale można się spodziewać także wyższej kary. Osobom korzystającym z nielegalnie zakodowanych biletów mogą np. zostać postawione zarzuty umyślnego lub nieumyślnego paserstwa.
W pierwszym przypadku czyn taki zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Za paserstwo nieumyślne grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do 2 lat.
Osobom, które zajmują się kodowaniem biletów "na lewo" grożą poważne konsekwencje. Popełniają one bowiem przestępstwo z art. 287 par. 1 kodeksu karnego (cyt. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub wyrządzenia innej osobie szkody, bez upoważnienia, wpływa na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie danych informatycznych lub zmienia, usuwa albo wprowadza nowy zapis danych informatycznych, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5).