Dwa oblicza sesji
Czwartkowa sesja miała dwa oblicza. Otwarcie rynku nastąpiło poniżej kreski; WIG20 wystartował z poziomu 2 271 pkt. Po początkowym ruchu w dół, niemrawe zakupu skierowały indeks lekko na północ, ale po osiągnięciu 2 274 pkt rynek przeszedł w konsolidację w okolicach 2 270 pkt i zachowanie obu stron sugerowało nudy w trakcie pozostałej części sesji.
19.02.2010 09:22
O 14:00 GUS poinformował, że produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła o 8,5% r/r, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 5,4%. Wyniki były wyraźnie lepsze od oczekiwań rynkowych, zakładających wzrost w ujęciu rocznym o 5,7% oraz spadek miesięczny o 6,6%. Bardzo dobre dane nie wpłynęły na inwestorów na warszawskim parkiecie, którzy wyraźnie wyczekiwali na dane z rynku pracy w USA. Jak podał o 14:30 Departament Pracy, liczba nowych wniosków zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu kończącym się 13 lutego wyniosła 473 tys. (wobec oczekiwań na poziomie 430 tys.). Kiepskie wyniki zostały natychmiast wykorzystane przez podaż do zepchnięcia rynku w dół. Przy wzrastających obrotach sprzedający dynamicznym i gwałtownym ruchem wyznaczyli dzienne minimum na poziomie 2 249 pkt. Choć w ostatniej godzinie popyt starał się odrobić straty, niedźwiedzie pokazały ponownie pazur na fixingu, kończąc dzień na poziomie 2 251 pkt. Obroty na rynku wyniosły 971 mln PLN. Spośród największych spółek wyróżniał się sektor mediów. Po
publikacji dobrych wyników za 4 kwartał oraz zapowiedzi wypłaty dywidendy walory TVN wzrosły o 3,24%, akcje Cyfrowego Polsatu oraz Agory zyskały odpowiednio 3,63% oraz 2,99%.
Czwartak ostudził nieco zapał popytu do szybkiego zdobywania nowych szczytów korekty wzrostowej, indeks szerokiego rynku zakończył notowania na 0,8% minusie. Na wykresie została ukształtowana czarna świeca, umieszczona nieznacznie powyżej krótkoterminowej linii kanału spadkowego. Przecena nie była zbyt głęboka a zatrzymanie na wspomnianym wcześniej poziomie zapowiada dalszą walkę popytu o każdy punkt indeksu. Z punktu widzenia analizowanych wskaźników sesja niewiele zmieniła w obrazie rynku.
RSI znajduje się w strefie neutralnej, wobec czego przypuszczalne sygnały zostaną odwleczone w czasie, Composite z kolei na fali ostatnich dobrych sesji nadal wzrasta, potwierdzany przez Derivative Oscillator. Siła trendu niezmiennie utrzymuje się na tym samym poziomie a wczorajszy spadek nie miał wpływu na ADX. Sesja kończąca tydzień rzadko rozstrzyga niepewność, jednakże każda ze stron będzie chciała dążyć do zapewnienia jak najlepszego punktu wyjścia w nowym tygodniu. Aktualnie więcej do stracenia mają posiadacze akcji, w związku z czym piątek zapowiada się ciekawie.
BM Banku BPH