Dwie propozycje reformy emerytalnej w rządzie Tuska
Minister pracy Jolanta Fedak przygotowuje projekt zmian w otwartych funduszach emerytalnych. Zmiany te nie podobają się ministrowi Michałowi Boniemu, który zlecił przygotowanie konkurencyjnego projektu - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
05.08.2010 | aktual.: 05.08.2010 07:26
Minister pracy Jolanta Fedak przygotowuje projekt zmian w otwartych funduszach emerytalnych. Zmiany te nie podobają się ministrowi Michałowi Boniemu, który zlecił przygotowanie konkurencyjnego projektu - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Projekt minister Fedak zakłada m.in. zmniejszenie składki przesyłanej do OFE z 7,3 proc. do 3 proc., zniesienie obowiązku oszczędzania w II filarze emerytalnym, a także możliwość jednorazowej wypłaty całego zgromadzonego kapitału w momencie przejścia na emeryturę - pod warunkiem że oszczędności zgromadzone w ZUS wystarczą na wypłatę emerytury w wysokości co najmniej dwukrotności najniższego świadczenia.
Natomiast Michał Boni ma inne propozycje. Chce on wprowadzenia regulacji, aby zmusić fundusze emerytalne do zabiegania o jak największe zyski - np. premie za pobicie najlepszych wyników, jakie fundusz osiągnął od początku swojej działalności. Jednocześnie zamierza poluzować zasady polityki inwestycyjnej funduszy emerytalnych, a także umożliwić inwestowanie większej części składki emerytalnej na giełdzie oraz za granicą.
W projekcie Boniego ma się także znaleźć zapis o zniesieniu wewnętrznego benchmarku, który obecnie wymusza na towarzystwach emerytalnych walkę nie o jak najlepsze wyniki, ale o to, by były najbardziej zbliżone do średnich wyników wszystkich PTE.
Boni chce także wprowadzenia sposobu inwestowania w zależności od wieku. Zgodnie z tą propozycją oszczędności ludzi młodych byłyby inwestowane agresywnie, a ludzi bliżej wieku emerytalnego wyłącznie w fundusze bezpieczne.
Projekt Michała Boniego przygotowuje zespół prof. Marka Góry i ma być gotowy do końca wakacji.
Eksperci lepiej oceniają właśnie propozycję Boniego. W opinii Jeremiego Mordasewicza regulacje usprawnią działanie OFE i przyniosą korzyści finansowe późniejszym emerytom.