Dzieci, które zarabiają więcej niż rodzice

Daniel Radcliffe, czyli filmowy Harry Potter zarobił 15 mln dolarów, fot. Warner Bros

Są na świecie dzieci, które zarabiają więcej niż wielu dorosłych. Mali pracownicy z dużymi zarobkami to zazwyczaj nieletnie gwiazdy telewizji. Miały po kilka lat, gdy już utrzymywały rodzinę. Przykłady? Proszę bardzo: Hannah Montana ma na koncie 25 mln dolarów, Daniel Radcliffe - czyli Harry Potter - 15 mln dolarów. A ile zarabiają polskie dziecięce gwiazdy?

Najsłynniejszymi dziećmi, które zarobiły miliony są amerykańskie bliźniaczki – Mary-Kate i Ashley Olsen. Dziś są już dorosłe, na swój sukces pracowały jednak od 9 miesiąca życia. Przygodę ze światem filmu rozpoczęły w serialu „Pełna chata”, by w wieku 9 lat zacząć produkować własne filmy. Bliźniaczki są najmłodszymi producentkami w historii kina. Dziś każda z sióstr, choć mają zaledwie po 23 lata, ma na koncie 17 milionów dolarów.

Daniel Radcliffe miał 10 lat, gdy obsadzono go w roli Harrego Pottera. Dziś majątek młodego aktora wyceniany jest na 15 milionów dolarów. A to i tak o 10 milionów mniej, niż ma Miley Cyrus bardziej znana jako Hannah Montana. Nastoletnia gwiazdka Disneya w 2008 roku znalazła się na 9 miejscu listy najbogatszych ludzi przed trzydziestką, opublikowaną przez magazyn Forbes. Jej dorobek oceniono wówczas na 25 mln dolarów.

Właściwie trudno się dziwić, że ci młodzi ludzie pracując od dziecka zgromadzili takie fortuny. Wystarczy spojrzeć, ile amerykańskie, dziecięce gwiazdy dostają za jeden odcinek.

Kiedy szóstka ulubieńców Ameryki, czyli aktorzy z „Przyjaciół”, wynegocjowała stawkę – milion dolarów dla każdego za odcinek – ostatniej 10 serii serialu w mediach aż huczało.

To prawdziwy rekord jeśli chodzi o serialowe gaże. Tyle tylko, że „Przyjaciele” byli super hitem, aktorzy uznanymi gwiazdami, a sezon miał tylko 18 odcinków.

Wobec ich zarobków, nie wiadomo jak traktować doniesienia "New York Post", według których dziecięcy aktor Angus T. Jones za jeden odcinek w serialu "Dwóch i pół mężczyzn", dostaje 250 tys. dolarów, czyli jedną czwartą tego co otrzymywała min. Jennifer Aniston.

Bardziej realne, choć nadal niezwykle wysokie, są zarobki Seleny Gomez. Za każdy odcinek serialu "Czarodzieje z Waverly Place” młodziutka aktorka dostaje 25 tys. dolarów.

Polskie dziecięce sławy na takie dochody liczyć wprawdzie nie mogą, ale jak na nasze warunki radzą sobie wyśmienicie. Za najlepiej zarabiającą dziecięcą gwiazdę naszego show-biznesu uważana jest Julka Wróblewska.

Blondyneczka o twarzy aniołka i chochlikach w oczach podbiła serca widzów występując u boku Macieja Zakościelnego w filmie „Tylko mnie kochaj”. Potem posypały się propozycje serialowe. Dziewczynka wystąpiła min. w "Magdzie M.", "Rodzinie zastępczej plus", "Determinatorze", "M jak miłość" i "Tylko miłość". Mała gwiazda dostaje ponoć od 3 do 4 tys. zł za dzień zdjęciowy, co daje jej ponoć 25 – 30 tys. zł miesięcznie.

Niewiele mniej zarabiają jej koleżanki po fachu. Znana z serialu „Tylko miłość” Marysia Łyszkowska, Agnieszka Kaczorowska czyli Bożenka z „Klanu” i Wiktoria Gosiewska z „Rodziny zastępczej” według szacunków medialnych zarabiają po około 20 tys. zł miesięcznie.

Właściwie w każdym serialu gra jedno, a zazwyczaj kilkoro dzieci. Minimalnie dzieci dostają kilkaset złotych za dzień zdjęciowy. Maluchy, które już się sprawdziły, ale jeszcze nie są traktowane jak gwiazdy dostają od 1 do 2 tys. zł. Gwiazdki - nawet 4 tys. Stawki zależą też oczywiście od wieku.

Niemowlaki wyceniane są niżej, co nie zawsze oznacza mniejszy dochód, bo role malutkich dzieci często grają bliźniaki. I oczywiście zarabiają też podwójnie. Najwyższe stawki trafiają do nastolatków. Wynika to nie tylko z metryki, ale też z ich doświadczenia w pracy i przyzwyczajenia widzów.

Dochody większości kilkulatków znanych z seriali „M jak miłość”, „Na wspólnej” czy „Klan” mieszczą się w widełkach 6 – 10 tys. zł. W tej grupie jednym z liderów jest ośmioletni Krystian Domagała, który od 2002 roku gra syna Hanki i Marka Mostowiaków w serialu "M jak miłość". Za rolę Mateuszka chłopiec dostaje miesięcznie około 10 tys. zł.

Na konta „starszaków” co miesiąc wpływa nawet dwa razy więcej pieniędzy. Grająca podopieczną Agnieszki Dygant w serialu „Niania” Emilia Stachurska ma dopiero 12 lat, a podobno już zarabia 15 tys. zł miesięcznie.

A co na to dorośli? Ponoć mężczyźni nadal źle znoszą sytuację, gdy kobiety zarabiają więcej od nich. Czy dorośli przełkną gorzką pigułkę, że to dzieci utrzymują rodziców, a nie odwrotnie?

Agata Dutkowska