Dziesięć groszy za kilometr na A4
Za miliony postawiono bramki do poboru opłat na autostradzie A4 pod Gliwicami. Mijając je między węzłem Bojków a Żernicą będziemy musieli zapłacić 20 groszy, bo dwukilometrowy odcinek między bramkami będzie płatny. Od czerwca autostrada A4 z Gliwic do Wrocławia jest płatna. Kilometr kosztuje 10 groszy.
To można było wymyślić tylko w Polsce. Za miliony postawiono bramki do poboru opłat na autostradzie A4 pod Gliwicami. Mijając je między węzłem Bojków, a Żernicą będziemy musieli zapłacić 20 groszy, bo dwukilometrowy odcinek między bramkami będzie płatny. To nie wszystko. Od czerwca autostrada A4 od Gliwic w stronę Wrocławia jest płatna. Dlatego zapłacimy też jadąc z Gliwic do Kleszczowa. Nie będzie biletów zerowych dla mieszkańców aglomeracji.
Nie pomogły protesty kierowców, którzy chcieli by opłaty za autostradę pobierane był od węzła w Kleszczowie. Nic nie dały sojusze prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza (57 l.) z parlamentarzystami w sprawie biletu zerowego.
Opłata będzie obowiązywał wszystkich bez wyjątku. Będziemy płacili. Prysły marzenia mieszkańców aglomeracji o darmowym przejeździe autostradą A4 w Gliwicach. Za każdy kilometr musimy zapłacić 10 groszy. Ucierpią na tym gliwiczanie, dla których autostrada A4 jest obwodnicą. 16-kilometrowy odcinek trasy między Żernicą a węzłem Kleszczów będzie kosztować ich 1,6 zł w jedną stronę
Stawki za przejazd autostradą A4 na odcinku Gliwice – Wrocław zatwierdził minister transportu.
- Urzędnicy zdzierają z nas pieniądze. Nie sądzę, by obowiązujące opłaty poprawiły jakość autostrad – mówi Adam Kardasz (52 l.), kierowca.
