Dziś było zielono

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły kolejną sesję mocnych zwyżek indeksów.

12.10.2011 | aktual.: 12.10.2011 18:38

Analogicznie do sesji poniedziałkowej liderem był WIG20, który zyskał 2,42 procent przy zwyżce szerokiego indeksu WIG o 2,20 procent. Niewiele słabszy okazał się mWIG40, który wzrósł o 2,13 procent. Generalnie rzecz ujmując, mimo czytelnego skupienia popytu na spółkach o największej kapitalizacji, większość akcji zdrożała a w indeksie WIG20 jedynie PGNiG zakończył sesję skromnym spadkiem 0,51 procent. Rolę liderów przejęły na siebie kluczowe spółki surowcowe oraz banki, co wskazuje, iż rynek czerpał siłę z wydarzeń w otoczeniu.

W istocie o poranku GPW poddała się presji spadkowej, jaką na giełdach zagranicznych stworzyły słabsze od oczekiwań wyniki kwartalne amerykańskiej spółki Alcoa. Jednak tuż po 10:00 uwaga przesunęła się na rynek walutowy, gdzie dynamicznie fala umocnienia euro wyzwoliła falę optymizmu na rynkach akcji. Z perspektywy końca sesji doskonale widać, iż całość notowań na GPW sprowadziła się do spadku w pierwszej godzinie, dwugodzinnej fali wzrostowej, która zdominowała notowania pomiędzy 10:00 a 12:00 i blisko sześciogodzinnej konsolidacji od południa do końcowego fixingu.

Proste porównanie wykresów intraday np. niemieckiego DAX czy pary EUR/USD z przebiegiem notowań WIG20 nie pozostawia wątpliwości, iż to wskazane rynki były dziś przewodnikami dla inwestorów na GPW. Dla graczy na rynku walutowym i na giełdzie Frankfurckiej przewodnikiem byłe spekulacje, iż politycy Unii Europejskiej zdołają uporać się z kryzysem w sektorze finansowym poprzez dokapitalizowanie kluczowych banków na tyle, by zniosły potencjalny upadek Grecji. Łącznie dało do większą akceptację dla ryzyka, którą posiliła się między innymi GPW. Elementem powrotu apetytu na ryzyko było również umocnienie złotego wobec dolara - amerykańska waluta straciła dziś blisko 2 procent.

Sam fakt, iż o kondycji GPW przesądziły nastroje na rynkach otoczenia zmusza do ostrożnego stawiania prognoz. Niemniej warto odnotować, iż gracze obserwujący wykres WIG20 mogą liczyć na więcej. Tylko dziś indeksowi WIG20 udało się pokonać opór w rejonie 2288 pkt i zakryć lukę z 22 września. Połamanie dwóch ważnych barier oraz psychologicznego pułapu 2300 pkt wraz z wcześniejszym pokonaniem linii trendu spadkowego buduje bazę do złamania oporu na 2320 pkt. Jeśli gdzieś należy szukać zagrożeń, to na wykresach indeksów w otoczeniu. Już dziś niemiecki DAX złapał zadyszkę w strefie 6000 pkt a amerykański S&P500 dotarł do górnego ograniczenia dwumiesięcznej konsolidacji. Bez pokonania tych barier trudno oczekiwać samotnego sukcesu byków na GPW.

Adam Stańczak
DM BOŚ SA

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)