Dzisiaj w kalendarzu amerykańska inflacja

Dane nt. inflacji CPI w USA były ostatnio ignorowane przez rynki – to w pewnym sensie efekt przyzwyczajenia do niskich stóp procentowych. Oczywiście poza CPI warto też śledzić dane PCE i inne agregaty, które mogą mieć wpływ na decyzję FED. Dzisiejsze dane mamy o godz. 14:30. Teoretycznie może być znów nudno… mediana oczekiwań wskazuje, że w maju ceny mogły wzrosnąć o 0,2 proc. m/m i 2,0 proc. r/r, oraz 0,2 proc. m/m i 1,8 proc. r/r w ujęciu bazowym. O tej samej godzinie poznamy też dane nt. wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów w maju. Wczorajsze dane nt. indeksu nastrojów wśród pośredników nieruchomości wskazały na znaczącą poprawę w czerwcu, co może pokazywać na zbliżające się zmiany na tym rynku. W tle mamy rozpoczynające się dwudniowe posiedzenie FED. Lepsze dane i oczekiwanie na jutrzejszy komunikat mogą wzmocnić dolara.

Dzisiaj w kalendarzu amerykańska inflacja
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

17.06.2014 11:57

Tygodniowy wykres koszyka BOSSA USD nadal nie wyklucza scenariusza wzrostowego, chociaż rośnie znaczenie strefy oporu opartej o maksima z ostatnich 2 tygodni, tj. 68,53-68,70 pkt. Na razie rynek się konsoliduje, podobne wrażenie można odnieść z obserwacji wykresu rentowności amerykańskich treasuries (5 i 10-letnich).

RBA gorzej o perspektywach gospodarczych, AUD w dół

W opublikowanych dzisiaj zapiskach z ostatniego posiedzenia Banku Australii widać, że RBA nie zakłada utrzymania się dość pozytywnej tendencji w ostatnich danych nt. PKB za I kwartał, zwracając uwagę na zagrożenia związane chociażby z sytuacją w przemyśle wydobywczym. Jednocześnie daje do zrozumienia, że zastanawia go siła AUD w kontekście spadku cen surowców. Inwestorzy odebrali dzisiejsze newsy, jako sygnał, że RBA może nie podnieść stóp procentowych aż do końca 2015 r.

W efekcie wykorzystano to jako pretekst do sprzedaży AUD w relacji do pozostałych walut. Na AUD/USD mamy cofnięcie się poniżej lokalnego wsparcia na 0,9370-80. Na razie ruch ten można zakwalifikować jako powrotny po naruszeniu linii spadkowej trendu 9-10 czerwca. Znajduje się ona wokół 0,9325 i razem z szerokim prostokątem 0,9273-0,9323 będzie stanowić solidne wsparcie.

To, czy AUD/USD zejdzie głębiej będzie już zależeć od komunikatu FED w środę wieczorem. Na obecną chwilę nie wygląda na to, aby inwestorzy mieli się na dłużej odwrócić od walut Antypodów. Chociażby ze względu na fakt, że nadal w modzie jest strategia oparta o poszukiwanie wyższych rentowności, finansowana chociażby tanim euro.

[ Zobacz pełną analizę

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/33380/20140617_raport_dzienny_fx.pdf )

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
eurusdkurs eurowaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)