EBC wyjaśnia sytuację

Wczoraj o 13:45 EBC ogłosił obniżenie stóp procentowych z poziomu 0,25% do 0,15%. Ruchowi temu towarzyszyła obniżka stopy depozytowej do -0,10%. Dodatkowo o godzinie 14:30 poinformowano o rozpoczęciu programów stymulujących. Rynki nie zareagowały bardzo gwałtownie, ale należy pamiętać że ostatnie umacnianie się złotego było wynikiem przewidywania właśnie takiej decyzji. Otwartym pozostaje pytanie, co dalej.

Wiadomość dnia z pewnością należy do EBC. Pozostaje pytanie, czy ważniejsza była sama decyzja czy konferencja, która po niej nastąpiła. Analitycy spodziewali się obniżki stóp o 0,15% do 0,1%, natomiast obniżono zaledwie o 0,1% do 0,15%. Mniejsza obniżka wprowadziła trochę zamieszania na rynkach. Złoty początkowo umacniał się, jednakże po chwili do głosu doszli inwestorzy wykorzystujący okazję do zakupu euro. Zmiana nie była zbyt duża, gdyż różnica 0,05% wobec oczekiwań nie jest znaczna. To, co było naprawdę ważne, to obniżenie stopy depozytowej do poziomu -0,1%. Powoduje to, że za trzymanie środków w EBC bank prywatny zapłaci zamiast otrzymać odsetki.

45 minut później odbyła się konferencja prasowa. Najważniejszym jej elementem był pakiet 400 mld euro przeznaczony na zakup papierów wartościowych zabezpieczonych aktywami. Słysząc tę deklarację, przychodzi na myśl amerykańskie QE3. W połączeniu z ujemną stopą depozytową powinno to spowodować, że kapitał będzie musiał zacząć inwestować. Jest tylko jeden problem, wcale nie musi inwestować w strefie euro. Jak pokazały poprzednie edycje tego typu programów stymulujących ich beneficjentami były często niżej rozwinięte kraje ościenne, do których ze względu na potencjalnie wyższą stopę zwrotu, uciekał kapitał.

Jak zareagowały rynki na te wiadomości? Polskie obligacje przełamały przez chwilę próg rentowności 3,6%, jednakże wróciły powyżej niego. Świadczy to o tym, że inwestorzy szukają alternatyw wobec strefy euro, gdzie na bezpiecznych inwestycjach już nie ma za bardzo jak zarabiać. Podobnie na walutach naszego regionu było widać od rana umocnienie oraz delikatną korektę po samej decyzji, kiedy to okazało się, że spadek wynosi jednak odrobinę mniej niż oczekiwano. Otwartym pozostaje pytanie, czy obecny ruch umacniający waluty naszego regionu względem euro będzie kontynuowany.

Dziś warto monitorować:
10:30 - Wielka Brytania - Bilans handlu zagranicznego,
14:30 - USA - stopa bezrobocia oraz zmiany zatrudnienia.

EUR/PLN

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 06.03.2014 do 06.06.2014

Kurs EUR/PLN utworzył kanał spadkowy. W przypadku ruchu powrotnego w górę, ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,1450. Kolejny opór znajduje się na 4,2150, czyli maksimum ostatniego ruchu. Kurs poruszał się w dół na fali przewidywanych obniżek stóp w strefie euro. Gdyby ruch ten był kontynuowany, można spodziewać się kolejnego wsparcia w okolicach 4,1100, gdzie przebiega dolne ograniczenie obecnej formacji spadkowej.

CHF/PLN

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 06.03.2014 do 06.06.2014

Kurs przez ostatnie tygodnie porusza się w trendzie spadkowym, przy czym ostatnie dni to przebicie ważnego pułapu 3,4000 czyli minimów kwietnia. Poziom ten został przełamany w zeszłym tygodniu i z technicznego punktu widzenia nie zanosi się, by był to koniec tego ruchu. Najbliższym oporem jest wspomniany już 3,4000, czyli linia łącząca maksima ostatnich miesięcy. Najbliższym wsparciem jest poziom 3,3700, czyli dolne ograniczenie formacji spadkowej.

USD/PLN

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 06.03.2014 do 06.06.2014

Kurs USD/PLN porusza się ostatnimi miesiącami w wąskim zakresie 3,0000-3,0650, w ostatnich tygodniach tworząc kanał rozszerzający się kanał spadkowy. Obecnie najbliższym oporem jest 3,0500, czyli maksimum wspomnianego kanału, a po jego przebiciu można spodziewać się ruchu w okolice wspomnianego 3,0650. Wsparciem jest 3,0200 czyli ważne minima lokalne i dolne ograniczenie formacji spadkowej, a po jego przebiciu poziom 3,0000, czyli minima kwietnia.

GBP/PLN

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 06.03.2014 do 06.06.2014

Pod koniec marca kurs GBP/PLN utworzył trend o nachyleniu wzrostowym, jednakże doszło do wybicia i odwrócenia trendu. Następnym wsparciem jest poziom 5,0600. Najbliższym oporem jest obecnie 5,0950, czyli górne ograniczenie formacji spadkowej.

Maciej Przygórzewski
Internetowykantor.pl, Currency One SA