Trwa ładowanie...

Ekskluzywny towar z dyskontu

Wittchen z Lidla, Lavazza z Biedronki, kosmetyki Nivea z Aldi - dyskonty zrywają z tanimi markami własnymi i coraz częściej stawiają na jakość. Oczywiście za rozsądną cenę.

Ekskluzywny towar z dyskontuFot: MYCHELE DANIAU/AFP
d1w71ci
d1w71ci

Skórzane portfele szyte przez jedną z najlepszych i najbardziej znanych polskich firm specjalizujących się w galanterii skórzanej będzie można kupić w 450 sklepach Lidla już od 1 grudnia. Na sklepowe półki trafi ponad 20 modeli z logo Wittchena - wszystkie w eleganckich, oryginalnych opakowaniach. Cena? Od 79 do 149 zł - o wiele taniej niż w sklepie firmowym producenta.

"To kolejny sygnał, że dyskonty na polskim rynku, chcą konkurować nie tylko ceną, ale także jakością i próbują ściągać do sklepów zamożniejszego klienta" - zauważa branżowy portalspozywczy.pl.

Okazuje się bowiem, że umowa w Wittchenem to dopiero początek; niemiecka sieć dyskontów zamierza pójść za ciosem i wprowadzić na półki kolejne produkty, które przyciągną zamożniejszego klienta.

d1w71ci

- Chcemy rozwijać współpracę z renomowanymi markami i widzimy coraz większą wolę współpracy także po ich stronie - portalspozywczy.pl cytuje Annę Biskup, menedżera PR sieci Lidl Polska.

Jaskółka zapowiadająca zmiany w polityce cenowej pojawiła się kilka miesięcy temu, gdy niemiecka sieć wprowadziła do swojej oferty drogie wina. To był przełom, bo do tej pory dyskonty sprzedawały alkohol z półki ekonomicznej, najwyżej średniej.

Biedronka, która jako pierwsza zaczęła sprzedawać w swoich sklepach wina, drogich trunków na razie nie zamierza wprowadzać, ale już od pewnego czasu promuje w swojej sieci topowe marki. Najlepszym przykładem jest sprzedawana w promocyjnej cenie kawa Lavazza. Oprócz tego co jakiś czas sieć zaskakuje klientów, sprzedając znane francuskie i włoskie sery, świeżego łososia i kolorowe alkohole.

Przy okazji zmian, które wprowadzono kilka miesięcy temu, Portugalczycy postawili na sprzedaż świeżych produktów. Od października wszystkie placówki Biedronki mają zmieniony układ i doskonale wyeksponowane działy z warzywami i owocami, pojawiło się też świeże pieczywo z przysklepowych minipiekarni.

d1w71ci

Zmiany nie ominęły nawet hard dyskontów (sklepy sprzedające większość produktów pod markami własnymi). Aldi (70 sklepów w Polsce, towar produkowany na zamówienie sieci - 90 proc. asortymentu) wprowadził do swojej oferty produkty Coca-Coli (cola, Fanta, Sprite), sieć chce też sprzedawać kosmetyki firmy Nivea.

Dlaczego dyskonty coraz częściej sięgają po znane marki? To przynęta; chodzi o to, by przyciągnąć nowych zamożniejszych Polaków. Cen nie da się obniżać w nieskończoność, a wprowadzenie do oferty droższego towaru znanej marki powoduje, że w sklepie pojawia się nowa grupa klientów. Jeśli odkryją oni, że dyskonty nie są takie straszne, i zaczną w nich robić zakupy częściej - sieć zarobi więcej. Oni zaś będą zadowoleni, że kupili towar doskonałej jakości w niższej cenie.

d1w71ci
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1w71ci