Eksmisja najstarszej kawiarni w Rzymie. Czynsz miał sięgnąć 180 tys.
W środę zakończył się ośmioletni spór sądowy dotyczący eksmisji kawiarni Caffe Greco w Rzymie. Klucze do lokalu przekazano właścicielowi, którym jest rzymski szpital. Istniejąca od 260 lat kawiarnia ma zostać ponownie otwarta.
Historyczna kawiarnia Caffe Greco, położona przy via Condotti w Rzymie, została eksmitowana na mocy decyzji sądu. Spór między zarządcą lokalu a właścicielem nieruchomości, którym jest jeden z rzymskich szpitali, trwał osiem lat. Jak podaje agencja Ansa, klucze do kawiarni przekazano dyrekcji szpitala, a w procedurze uczestniczyli karabinierzy oraz urzędnik sądowy.
Ostatnie lata przyniosły zaostrzenie konfliktu, który dotyczył również cennych dzieł sztuki znajdujących się w kawiarni. Caffe Greco, założona w 1760 roku, była nie tylko miejscem spotkań intelektualistów, ale także największą na świecie prywatną galerią sztuki dostępną dla wszystkich. W jej wnętrzach znajdowało się ponad 300 dzieł, w tym wiele polskich pamiątek.
Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce
Podwyżka czynszu dobiła kawiarnię
Pod koniec września karabinierzy skonfiskowali kolekcję dzieł sztuki, gdy okazało się, że najemca wywiózł je do magazynów bez wymaganej zgody. Spór sądowy rozpoczął się w 2017 roku, kiedy wygasł kontrakt najmu, a dyrekcja szpitala postanowiła podnieść czynsz z 17 tys. euro do 180 tys. euro miesięcznie. Włoski Sąd Najwyższy orzekł, że właściciel ma prawo odzyskać nieruchomość, pod warunkiem zachowania jej historycznej tożsamości.
Dyrekcja szpitala zapewnia, że priorytetem jest ponowne otwarcie kawiarni. Caffe Greco, podlegająca ochronie ministerstwa kultury Włoch od 1953 roku, była miejscem spotkań wielu znanych postaci, takich jak Charles Baudelaire, Friedrich Nietzsche, Johann Wolfgang von Goethe, a także polskich twórców, w tym Adama Mickiewicza i Henryka Sienkiewicza. W obronie kawiarni stawała również Ambasada RP we Włoszech.