Eksportujemy nasze meble na potęgę

Wartość eksportu polskich mebli w 2014 roku wyniosła ponad 8 mld euro - poinformował dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli Marek Adamowicz. Największym ich odbiorcą są Niemcy. Polska jest czwartym na świecie eksporterem mebli.

Eksportujemy nasze meble na potęgę
Źródło zdjęć: © Fotolia

28.01.2015 | aktual.: 29.01.2015 10:32

- Polskie meblarstwo, to ogromny sukces. Mamy bardzo wysoką pozycję w Europie i na świecie, ta pozycja jest ugruntowana - powiedział na konferencji prasowej Adamowicz.

Dodał, że jeśli chodzi o eksport polskich mebli, to w ubiegłym roku na wszystkich rynkach odnotowano wzrosty.

- Rok 2014 był kolejnym bardzo dobrym rokiem, jeśli chodzi o rozwój meblarstwa. Eksport wyniósł ponad 8 mld euro - powiedział. Dodał, że dominującym rynkiem są Niemcy, ale także zwiększamy swoją obecność na rynku czeskim czy francuskim. - Można powiedzieć, że rozwijamy się niemalże na każdym rynku, którego się dotykamy - ocenił.

Jak powiedział, jeśli chodzi o światowy ranking producentów mebli, to Polska zajmuje siódme miejsce. - Za nami są takie potęgi jak Kanada czy Brazylia - powiedział.

Podkreślił, że choć branża ma dobre wyniki, to jednak musi myśleć o dalszym rozwoju. - Priorytetem jest uznanie rozwoju wzornictwa jako innowacji w rozumieniu działań badawczo-rozwojowych. Innowacyjność branży meblarskiej jest niezmiernie ważna. Sama Komisja Europejska i inne kraje, które są w czołówce tej branży, myślą podobnie. Nie ma mowy o rozwoju bez wzrostu konkurencyjności i innowacyjności - zaznaczył.

Podkreślił, że potrzebne jest także polityczne wsparcie dla kontynuacji działań proeksportowych i tych dotyczących budowania marek meblowych. - Bez promocji eksportu i bez promocji rozwijania tego eksportu nie będzie dalszej możliwości rozwijania tej branży - stwierdził.

Z danych w 2013 roku wynika, że branża meblarska w Polsce - to ok. 24 tys. firm. Z tej liczby około 100 stanowią duże przedsiębiorstwa, zatrudniające powyżej 250 osób, ok. 350 średnie (od 50 do 250 osób) i ok. 1500 małe (od 10 do 50 osób). Reszta to mikrofirmy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (104)