Emeryt z Kanady po raz czwarty wygrał na loterii. Na koncie ma fortunę

David Serkin, emeryt z Lethbridge w kanadyjskiej prowincji Alberta, od 1982 r. regularnie kupuje losy Western Canada Lottery Corporation. Jednak jego szczęście zaczęło się w sierpniu zeszłego roku, kiedy to po raz pierwszy wygrał znaczną sumę. Portal CTV News podaje, że od tego czasu jego konto zasiliły kolejne wygrane.

Kanadyjski emeryt wygrał po raz pierwszy w 2013 r. - wówczas zainkasował 250 tys. dolarów. Szczęśliwa passa zaczęła się 20 sierpnia 2024 r., kiedy zgarnął 500 tys. dolarów w Lotto Max.

Następnie, 16 listopada tego samego roku, szczęście dopisało mu w Lotto 6/49, gdzie wygrał 1 mln dolarów. W maju 2025 r. ponownie triumfował w Lotto 6/49, zdobywając kolejny milion.

To oznacza, że w ciągu niespełna roku Serkin wygrał łącznie 2,5 mln dolarów w trzech losowaniach.

Kupowanie losów stało się dla Serkina rytuałem, który przynosi mu radość. Ostatni zwycięski los nabył na stacji benzynowej. Po każdej wygranej jego rodzina i znajomi reagują z niedowierzaniem, pytając: "znowu?".

Oprócz wygranych na loterii, Serkin odniósł także zwycięstwo w walce z rakiem. Jak przyznał w rozmowie z portalem WCLC, jest bardzo wdzięczny za to, co go spotkało. Mimo że szanse na takie wygrane są oceniane na 1 do 33 milionów, Serkin nie zamierza rezygnować z kupowania losów.

Po jednej z wygranych Serkin zabrał żonę na Hawaje. Teraz planują podróż do Nowej Fundlandii.

Wysokie wygrane padają regularnie także w Polsce. 31 maja 2025 r. gracze rozbili kumulację w Lotto wartą 19 mln zł. Wówczas padły aż trzy "szóstki", co oznacza, że zwycięzcy będą musieli podzielić się wygraną.

Zestaw liczb, który pojawił się na ich kuponach to 18, 21, 22, 41, 42 oraz 45. Każdy z triumfatorów otrzymał po 6 377 609,60 zł.