Nie wiadomo tylko, czy wyższe, czy niższe.
Czyli Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej kończy prace nad ustawą o wypłacie emerytur ze środków zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Wypłaty mają ruszyć w przyszłym roku, na początku będą dotyczyły wyłącznie kobiet. Resort pracy proponuje, by przez pierwszych 5 lat otrzymywały one tzw. emeryturę okresową, wypłacaną przez ZUS. Dopiero później ich świadczeniami zająłby się jeden ze specjalnych zakładów emerytalnych. Wcześniej zakładano, że zakłady emerytalne przejmą wypłatę świadczeń od razu.
_ Nowe rozwiązanie spowoduje kilkuzłotową różnicę w wysokości emerytury, nie wiemy tylko, czy na korzyść, czy na niekorzyść emeryta _ - mówi wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak, poranny gość Radia PiN 102FM.
Do OFE należy 13 mln 300 tys. Polaków. Aktywa zgromadzone przez fundusze wyniosły w styczniu 134 mld 600 mln złotych.
