EMU wcześniej niż w 2014, w 2012 spełnione kryterium fiskalne - Radziwiłł (aktl.)

(dochodzą kolejne wypowiedzi Radziwiłła)

10.7.Warszawa (PAP) - Zdaniem wiceministra finansów, Dominika Radziwiłła Polska może przyjąć wspólną europejską walutę wcześniej niż w 2014 roku, zaś kryterium fiskalne powinno zostać spełnione w roku 2012.

"Są pewne opóźnienia (w procesie wchodzenia do strefy euro - PAP). Cały czas są dwie kwestie, które nie są uregulowane, kontrolujemy oczywiście zmienność rynkową, to jest jeden z poważniejszych argumentów i druga kwestia, kwestia polityczna, to jest przekonania prezydenta do tego, czy uzyskania większości 3/5 (do zmiany konstytucji - PAP)" - powiedział w piątek na antenie TVN CNBC Radziwiłł.

"Myślę, że w 2012 roku powinniśmy spełniać kryteria fiskalne, jakie są nam narzucone przez Maastricht" - dodał.

Pytany czy oznacza to, że złoty zostanie włączony do mechanizmu ERM2 w 2012 roku, a wejście do eurolandu odbędzie się dopiero w 2014 roku odpowiedział:

"Myślę, że będzie to wcześniej".

W czwartek minister finansów Jacek Rostowski przypomniał, że aby wejść do strefy ERM2 Polska nie musi spełniać warunków z Maastricht, ale musi przede wszystkim o ustabilizować kurs złotego. Dodał także, że można sobie wyobrazić, że kryterium - stabilizacji kursu - będzie spełnione w drugiej połowie roku i że rząd chce spełnić to kryterium jak najszybciej.

Wiceminister zapewnił także, że dług publiczny nie przekroczy w tym roku 60 proc. PKB.

"Myślę, że przekroczy 50 proc. PKB i będzie w granicach 51 proc. na koniec roku" - powiedział.

"Jest to sporo, musimy zdecydowanie trzymać w ryzach dług publiczny. Przekroczenia tego pierwszego progu 50 proc. nie jest jakąś katastrofą. Odpowiedzialny rząd nie może sobie pozwolić na przekroczenie tego drugiego progu 55 proc." - dodał.

We wtorkowym wywiadzie dla PAP wicedyrektor Departamentu Długu Publicznego w MF Bogdan Klimaszewski poinformował, że obecnie, po przyjęciu projektu nowelizacji budżetu, MF prognozuje dług publiczny w relacji do PKB na poziomie 51,5 proc.

Radziwiłł ocenił także, że kolejne emisje zagraniczne są kwestią otwartą, a popyt ze strony inwestorów na polskie papiery jest.

W środę w rozmowie z PAP Radziwiłł powiedział, że kolejna emisja euroobligacji w tym roku może być w IV kw., również wtedy możliwa jest uplasowanie obligacji nominowanymi w jenach. (PAP)

bg/ ana/