ETS: nie wolno wysyłać agresywnych, podstępnych reklam i ulotek

Zakazane jest wysyłanie ulotek, listów, kuponów itp. stwarzających fałszywe wrażenie, że klient wygrał nagrodę, podczas gdy w rzeczywistości, żeby ją otrzymać, musi ponieść konkretne wydatki - orzekł w czwartek unijny Trybunał Sprawiedliwości.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Zakazane jest wysyłanie ulotek, listów, kuponów itp. stwarzających fałszywe wrażenie, że klient wygrał nagrodę, podczas gdy w rzeczywistości, żeby ją otrzymać, musi ponieść konkretne wydatki - orzekł unijny Trybunał Sprawiedliwości.

Trybunał (potocznie zwany Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości) uznał, że są to agresywne, nieuczciwe praktyki handlowe. Według ETS są one zakazane nawet wtedy, gdy koszt nakładany na konsumenta jest nieistotny w stosunku do wartości nagrody, np. gdy jest to tylko koszt znaczka pocztowego. Takie praktyki są zakazane również wtedy, gdy konsument ma do wyboru kilka sposobów postępowania, niezbędnych do otrzymania nagrody, i to nawet, gdy jeden z nich jest bezpłatny.

Sprawa rozpatrywana przez Trybunał dotyczyła pięciu brytyjskich przedsiębiorstw z branży reklamy wysyłkowej. Brytyjski Office of Fair Trading (OFT), który ma za zadanie wdrażać na terenie Zjednoczonego Królestwa przepisy chroniące konsumentów, nakazał tym przedsiębiorstwom, aby przestały wysyłać do konsumentów indywidualnie adresowane listy, kupony, a także umieszczać w gazetach i czasopismach wkładki reklamowe informujących konsumentów o wygranych i nagrodach. Wartość nagród miała być bardzo różna - od bardzo dużej do symbolicznej.

Konsumenci mogli uzyskać informację o nagrodzie i otrzymać numer wygranej na kilka sposobów: przez telefon pod numerem o podwyższonej płatności, za pomocą SMS lub zwykłą pocztą (ta ostatnia metoda była mniej eksponowana). Konsument był informowany o koszcie połączenia i maksymalnym czasie jego trwania, ale nie wiedział, że przedsiębiorstwo reklamowe pobierało określoną część ceny rozmowy.

Niektóre reklamy proponowały na przykład rejs statkiem po Morzu Śródziemnym. W celu otrzymania takiej nagrody konsument musiał zapłacić między innymi za ubezpieczenie, dodatkową opłatę za kabinę z jednym lub dwoma łóżkami oraz zapłacić za wyżywienie i napoje podczas rejsu, a także uiścić opłaty portowe. Przykładowo dwie pary, żeby wziąć udział w rejsie, musiałyby zapłacić po 399 funtów brytyjskich za osobę.

Gdy sprawa trafiła przed unijny Trybunał, przedsiębiorstwa reklamowe broniły się, twierdząc, że przede wszystkim istotne jest dla nich posiadanie aktualnych baz danych konsumentów gotowych odpowiedzieć na reklamy z nagrodami. Takie dane można wykorzystać do promocji innych towarów lub odstąpić innym przedsiębiorstwom chcącym promować swoje produkty - tłumaczyły.

Trybunał orzekł jednak, że tego typu agresywne praktyki handlowe są zakazane. Prawo Unii Europejskiej, chroniąc interesy konsumentów, zakazuje zwłaszcza stwarzania fałszywego wrażenia, że konsument wygrał, wygra, albo po dokonaniu określonych czynności wygra nagrodę lub inną korzyść, podczas gdy w rzeczywistości, żeby ją otrzymać, musi zapłacić określoną kwotę pieniędzy lub ponieść określone koszty.

ETS dodał, że takie praktyki są zakazane nawet w sytuacji, gdy koszt nałożony na konsumenta nie jest dochodem przedsiębiorstwa reklamowego. Wyrok zapadł w sprawie C-428/11 Purely Creative i in. / Office of Fair Trading.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu