Euro 2012 a cięcia budżetowe

Ekonomiści uważają, że cięcia budżetowe nie powinny wpłynąć negatywnie na inwestycje związane z organizacją Euro 2012.

09.02.2009 | aktual.: 09.02.2009 06:43

Rosną obawy, że przyjęty przez rząd plan oszczędnościowy oraz kryzys gospodarczy mogą wpłynąć na przygotowania do mistrzostw.

Andrzej Arendarski, szef Krajowej Izby Gospodarczej ocenia, że potrzeba oszczędzania spowoduje, iż wybudujemy wyłącznie niezbędną infrastrukturę. Andrzej Arendarski podkreśla, że bardzo istotne dla organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej będzie umiejętne wykorzystywanie funduszy unijnych na inwestycje transportowe.

Z kolei Andrzej Sadowski z Centrum imienia Adama Smitha uważa, że za brak infrastruktury drogowej odpowiada złe prawo, a nie cięcia budżetowe czy kryzys gospodarczy. Sadowski przypomina, że jednym z argumentów polskich polityków za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej było pozyskanie funduszy unijnych na budowę dróg.

Do mistrzostw Europy w piłce nożnej pozostało ponad 1200 dni.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)