Eurodolar coraz wyżej
Nastroje na rynkach finansowych uległy w dniu wczorajszym nieznacznej poprawie. Indeks zmienności VIX spadł o 3.66%, a na giełdach akcji trend spadkowy znacznie osłabł. Główna para walutowa kolejny raz podążyła na północ i jest już bardzo blisko tegorocznych maksimów.
25.02.2011 | aktual.: 25.02.2011 12:19
Nastroje na rynkach finansowych uległy w dniu wczorajszym nieznacznej poprawie. Indeks zmienności VIX spadł o 3.66%, a na giełdach akcji trend spadkowy znacznie osłabł. Główna para walutowa kolejny raz podążyła na północ i jest już bardzo blisko tegorocznych maksimów.
Najważniejsza wczorajsza publikacja makroekonomiczna, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA, pozytywnie zaskoczyła inwestorów. Pozostałe dane ze Stanów były już zdecydowanie gorsze. Spadła sprzedaż nowych domów, jak również zamówienia na dobra trwałego użytku. W Wielkiej Brytanii dużo niższy od oczekiwań okazał się indeks sprzedażowy podany przez instytucję CBI.
Rynek walutowy w dalszym ciągu dyskontuje szybsze podwyżki stóp procentowych w strefie euro niż w USA. Wspólna waluta umacniała się w dniu wczorajszym w stosunku do dolara, jak również do jena i franka. Rosnące ceny ropy zwiększają i tak już wysokie oczekiwania inflacyjne w strefie. Obecnie wydaje się, że z pierwszą podwyżką możemy mieć do czynienia jeszcze w pierwszym półroczu. Posiedzenie EBC odbędzie się w następny czwartek i niewykluczone, że wtedy dowiemy się więcej na temat możliwego terminu, jak i skali zacieśnienia polityki monetarnej.
W USA o podwyżkach stóp w ostatnim czasie mówi się za to coraz mniej. Dokładnie oddaje to spadająca rentowność obligacji tego kraju. W tym tygodniu spadki te mają zasięg już blisko 20 punktów bazowych. Opublikowane wczoraj dane makroekonomiczne z USA nie zmieniają tej sytuacji. Cieszy co prawda mniejsza ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, jednak sygnałem poprawy na tym rynku będą mogły być dopiero dane miesięczne, które poznamy za tydzień. W poprzednim tygodniu wniosków było 391 tys. wobec oczekiwanych 405 tys. i 410 tys. w poprzednim odczycie. Inwestorów zawiódł rynek nieruchomości. W styczniu sprzedano jedynie 284 tys. nowych domów. Spodziewano się sprzedaży na poziomie 305 tys. Niższe od prognoz były również zamówienia na dobra trwałego użytku. W styczniu ich wartość wzrosła o 2.7% w porównaniu do grudnia. Konsensus oczekiwań znajdował się na poziomie 2.8%.
EURUSD
Strefa oporów 1.3785 - 1.3800 na głównej parze walutowej została wczoraj pokonana. Impuls wzrostowy nie był jednak zbyt silny i kurs wyhamował w pobliżu poziomu 1.3840. Obecnie trwa konsolidacja w zakresie 40 pipsów jednak nic nie wskazuje na zmianę trendu w związku z czym tegoroczne szczyty z początku lutego powinny być przynajmniej przetestowane. Najważniejszą publikacją będzie w dniu dzisiejszym rewizja danych o PKB w IV kwartale w USA. Ponadto warto zwrócić uwagę na indeks zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan.
EURPLN
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami para EURPLN dotarła wczoraj w okolice poziomu 4.00. Silny opór techniczny na tej wysokości sprawił, że kurs odbił się od niego zdecydowanym ruchem. O ile spadki w okolice 3.95 można będzie z pewnością traktować jako odreagowanie wynikające z realizacji zysków, to pokonanie tego poziomu byłoby już sporą niespodzianką. Fundamenty wciąż bowiem wyraźnie nie sprzyjają polskiej walucie. W najbliższą środę poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych i wtedy możemy się spodziewać silnego ruchu na parach złotowych. Niezależnie od tego jak będzie decyzja. Rynek jest bowiem pod tym kątem cały czas w dużej niepewności.
GBPUSD
Wczoraj w Wielkiej Brytanii opublikowany został indeks sprzedażowy sporządzany przez instytucję CBI . Okazał się on znacznie niższy od oczekiwań. Z racji swojej istotności, jeszcze bardziej negatywny sygnał dała rewizja danych o PKB, którą poznaliśmy dzisiaj nad ranem. Okazało się, że w IV kwartale zmalał on 0.6% w stosunku do poprzedniego kwartału. Wstępny odczyt mówił o spadku o 0.5%. Te informacje, jak również ostatnie wypowiedzi członków Komitetu Polityki Monetarnej przyczyniły się do znacznego osłabienia funta. Jeśli w najbliższym czasie nie przybędzie "jastrzębi" w Komitecie (brakuje dwóch osób do przegłosowania wniosku o podwyżkę stóp), możemy się spodziewać korekty na parze GBPUSD.
USDJPY
Kurs USDJPY dotarł wczoraj do poziomu 81.60, tam jednak część inwestorów zaczęła realizować zyski. Kierunku krótkoterminowego nie wskazały dane o inflacji konsumenckiej w Japonii, opublikowane w nocy. Z jednej strony wyższy od oczekiwań był odczyt inflacji krajowej za styczeń (-0.2% r/r wobec prognozy -0.3% r/r), z drugiej strony jednak gorzej wypadł odczyt inflacji za luty w rejonie Tokio (-0.4% r/r wobec prognozy -0.3% r/r). Nie ma więc sygnałów do zmiany krótkoterminowego trendu i w najbliższym czasie możemy się spodziewać osiągnięcia poziomu 80.91.
Kamil Rozszczypała