Europejski Bank Inwestycyjny zawiesił działalność na Ukrainie

Będący instytucją finansową UE Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) poinformował w środę o zawieszeniu swej działalności na Ukrainie po tym, gdy co najmniej 26 osób zginęło w Kijowie w następstwie siłowej interwencji policji przeciwko demonstrantom.

19.02.2014 | aktual.: 19.02.2014 18:53

Natomiast Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), który jest największym inwestorem finansowym na Ukrainie, oświadczył, że zmniejszył rozmiary swych operacji w tym państwie, ale nie wycofał się z nich całkowicie.

Działalność EBI na Ukrainie obejmowała w ostatnim czasie pomoc w przedłużaniu linii metra i modernizacji urządzeń kontroli ruchu lotniczego oraz otwarcie opiewającej na 220 mln euro linii kredytowej dla finansowania projektów małej i średniej wielkości.

"W chwili obecnej sytuacja (na Ukrainie) jest tak ciężka, że byłoby politycznie błędnym sygnałem, ale także nieodpowiedzialnością wobec ludzi, do których się zwracaliśmy, gdybyśmy robili swoje, gdybyśmy prowadzili działalność na Ukrainie" - powiedział na konferencji prasowej prezes EBI Werner Hoyer.

W latach 2007-13 EBI zawarł z Ukrainą umowy w sprawie udzielenia jej kredytów na łączną sumę 2,149 mld euro.

"Obecnie nie podejmujemy działań w sprawie dalszych projektów, gdyż musimy wiedzieć, z jakim środowiskiem politycznym będziemy mieli do czynienia, by móc zachować w przyszłości swobodę ruchów" - powiedział Hoyer w Brukseli po zaprezentowaniu mediom wyników banku za rok 2013.

"W tej chwili nie prowadzimy negocjacji. Mieliśmy plan zbadania pewnej liczby dziedzin działalności inwestorskiej, co wymagało wyjazdu na Ukrainę i wczoraj wieczorem to wstrzymałem" - dodał prezes EBI.

Inwestycje netto EBOR na Ukrainie osiągnęły pod koniec ubiegłego roku 8,7 mld euro, obejmując projekty na rzecz tworzenia stabilnego i otwartego systemu bankowego, modernizacji infrastruktury oraz racjonalizacji zużycia energii.

"Nie zawiesiliśmy naszych operacji na Ukrainie, ale od około trzech tygodni skupiamy się przede wszystkim na sektorze prywatnym" - powiedział w Londynie rzecznik EBOR.(PAP)

dmi/ kar/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)