EY: Polska na b. słabej pozycji pod względem stanu zdrowia i aktywności seniorów
Warszawa,03.02.2016 (ISBnews) - Polska jest w końcówce stawki pod względem stanu zdrowia i aktywności seniorów w Europie. Wskaźnik aktywnego starzenia (AAI), który służy do monitorowania zaangażowania osób starszych w życie gospodarcze i społeczne, plasuje nas na 27., tj. drugiej pozycji od końca - za Grecją, wynika z raportu EY "Kompleksowa opieka nad pacjentem w wieku senioralnym", w oparciu o najlepsze europejskie praktyki.
03.02.2016 | aktual.: 03.02.2016 14:53
Europa jest najstarszym kontynentem na świecie pod względem liczby osób 80+ przypadających na populację w wieku produkcyjnym.
Do 2060 roku liczba mieszkańców Unii Europejskiej powyżej 65. roku życia wzrośnie o blisko 60% - z obecnych 93 mln do 148 mln. Jeszcze bardziej dynamiczny wzrost nastąpi w Polsce, gdzie liczba seniorów w tym czasie praktycznie się podwoi, z obecnych 5,5 mln do 11 mln. Do tego momentu w Polsce udział populacji w wieku poprodukcyjnym, przypadający na grupę w wieku 16-64, będzie prawie trzykrotnie większy niż obecnie.
"Tak poważna zmiana demograficzna przełoży się na funkcjonowanie całego społeczeństwa. Wyzwaniem, przed którym staną rządzący, będzie zapewnienie sprawnego sytemu emerytalnego i opieki nad osobami starszymi. Dodatkowo, czekają nas też zmiany społeczne oraz zmiana trendów w wielu innych obszarach. Do tej pory opieką nad starszym pokoleniem zajmowali się członkowie rodzin, ale obecnie z wielu powodów (różne miejsca zamieszkania, zaawansowany wiek opiekunów, brak czasu) w coraz większym stopniu takie funkcje przejmować będą instytucje publiczne lub organizacje społeczne" - powiedział prof. Jacek Bigda z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, cytowany w komunikacie.
Polska zajmuje 27. miejsce wśród krajów członkowskich Unii Europejskiej pod względem wskaźnika aktywnego starzenia. AAI bierze pod uwagę zatrudnienie, uczestnictwo w życiu społeczeństwa, niezależne życie w zdrowiu i bezpieczeństwie oraz możliwości i warunki sprzyjające aktywnemu starzeniu. Najlepiej w tych obszarach radzi sobie Szwecja, Dania, Holandia a także Wielka Brytania.
Według EY, wyzwaniem stojącym przed państwami z końca rankingu, w tym przed Polską, jest stworzenie inicjatyw, które będą adresować potrzeby w zakresie zapewnienia zdrowia oraz aktywności społecznej, a także pomogą w tworzeniu miejsc pracy dla seniorów i będą wspierać naukę przez całe życie. Raport AAI publikowany jest na zlecenie Organizacji Narodów Zjednoczonych i Komisji Europejskiej.
"Według danych OECD, zaledwie 15,5% Polaków powyżej 65. roku życia postrzega swój stan zdrowia jako dobry lub bardzo dobry. W Szwecji ten odsetek wynosi 68,2%, a w Szwajcarii 67%. Żeby zmienić sytuację w Polsce, większy nacisk należy położyć na działania prewencyjne, których celem będzie poprawa fizycznego i psychicznego stanu zdrowia osób starszych" - czytamy w raporcie.
EY wskazuje, że w ostatnich latach w Polsce zaczęto dostrzegać konieczność znaczących zmian w polityce senioralnej. W poprzedniej kadencji Sejmu intensywnie pracowała Komisja Polityki Senioralnej, wiele inicjatyw wniosła rada ds. seniorów przy Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
Opracowano dokumenty strategiczne dot. długofalowej opieki senioralnej i opieki długoterminowej oraz uchwalono ustawę o osobach starszych, zapewniającą informacje o sytuacji seniorów. Realizowane są liczne projekty aktywizujące seniorów, przyczyniające się do realizacji idei zdrowego starzenia się, aktywnie działają uniwersytety III wieku, powoływane są liczne gremia przedstawicielskie i opiniodawcze, np. gminne rady seniorów.
"Wciąż jednak pozostaje bardzo wiele do naprawienia, zwłaszcza w kierunku odpowiedzi na potrzeby powiększającej się populacji seniorów o rosnącym stopniu niesamodzielności, wymagających lepszej opieki zdrowotnej i dostępu do nowocześnie zorganizowanych świadczeń zdrowotnych. Dlatego istnieje pilna konieczność właściwego zaprojektowania systemu opieki senioralnej, uwzględniającego zarówno uwarunkowania naszego systemu zdrowia, jak i systemu pomocy społecznej" - czytamy także.
Eksperci EY przeanalizowali systemy opieki zdrowotnej w Anglii, Niemczech oraz Szwecji. We wszystkich trzech systemach kładziony jest nacisk na wzmocnienie integracji zdrowotnej i społecznej. W ich ocenie, nie ma jednego dobrego modelu zintegrowanej opieki - rozwiązanie powinno być dostosowane do lokalnych uwarunkowań i potrzeb społeczeństwa.
(ISBnews)