Fed niespodziewanie podwyższa stopę dyskontową (aktl.)
...
19.02.2010 | aktual.: 19.02.2010 09:53
dochodzą dalsze szczegóły #
19.02. Nowy Jork (PAP/Bloomberg) - Amerykańska Rezerwa Federalna podwyższyła niespodziewanie w czwartek stopę dyskontową o 25 pkt bazowych do 0,75 proc. - podała Rezerwa w komunikacie.
To pierwsza podwyżka stopy dyskontowej od czerwca 2006 r.
Fed wskazał, że decyzja ma na celu dalszą normalizację akcji kredytowej, ale nie oznacza zmiany polityki monetarnej.
Działanie to ma zachęcić instytucje finansowe do większego polegania na rynkach pieniężnych niż na banku centralnym.
"Historycznie rzecz biorąc stopa dyskontowa zawsze była wykorzystywana jako narzędzie psychologiczne do zasygnalizowania przyszłego kursu polityki monetarnej" - zauważa Sung Won Sohn, były główny ekonomista Wells Fargo & Co., obecnie profesor ekonomii California State University-Channel Islands w Camarillo.
"Fed sygnalizuje, że w przyszłości bardziej prawdopodobnie jest, iż stopy procentowe wzrosną, niż że pozostaną bez zmian lub zostaną obniżone" - dodaje.
Rada Fed podała, że perspektywy dla polityki monetarnej pozostają takie same, jakie były podczas posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku w styczniu.
Bank powtórzył, że warunki gospodarcze będą przemawiać za utrzymaniem wyjątkowo niskiego poziomu głównej stopy procentowej przez dłuższy czas.
Benchmarkowa stopa procentowa wynosi obecnie 0,0-0,25 proc. i pozostaje na tym poziomie od grudnia 2008 r.
Szef Fed Ben S.Bernanke trochę przygotował inwestorów na takie działania Rezerwy Federalnej, bo w swoim wystąpieniu dla Kongresu 10 lutego stwierdził, że stopa dyskontowa powinna być niedługo podwyższona.
W minutes z posiedzenia Fed 26-27 stycznia napisano, że podwyżka stóp procentowych "niebawem byłaby odpowiednia".
Pomimo tych wskazówek decyzja Fed nastąpiła wcześniej niż spodziewali się analitycy i inwestorzy.
"Akcja Fed była niespodziewana. Będą spekulacje i analizy dlaczego Fed zmienił czas podania komunikatu, niemal przed zamknięciem handlu w Nowym Jorku" - mówi Takeshi Iba, wiceprezes BBH Investment Services Inc. w Tokio.
Decyzja Fed została podana o 22.30 czasu europejskiego.
"Dużym zaskoczeniem był czas" - stwierdza Alan Ruskin, szef działu stratefii walutowych w RBS Securities Inc. w Stamford.
Dodaje, że jest to bardzo wyraźny sygnał wycofywania z rynków abnormalnej płynności zastosowanej podczas kryzysu.
Larry Meyer, były gubernator Fed i wiceprezes Macroeconomi Advisers LLC w Waszyngtonie, uważa, że Fed nie podwyższy swojej głównej stopy procentowej aż do połowy 2011 r. (PAP)
aj/ ana/