Ferro chce w '11 zwiększyć przychody i utrzymać dynamikę eksportu

03.03. Warszawa (PAP) - Ferro, producent i dystrybutor armatury oraz komponentów instalacji sanitarnych i grzewczych, ma zamiar w 2011 r. zwiększyć przychody, dzięki rozszerzeniu portfolio produktowego oraz podpisaniu umów z nowymi klientami - powiedziała dziennikarzom Aneta Raczek, prezes spółki. Grupa planuje utrzymać dynamikę sprzedaży eksportowej z ostatnich lat i zwiększyć jej udział w całkowitych przychodach.

"Rok 2010 nie należał do najłatwiejszych w naszej branży. Najbardziej jesteśmy zadowoleni z dynamiki przychodów. Mamy nadzieję, że dzięki poszerzeniu asortymentu, a także pozyskaniu nowych klientów we wszystkich segmentach działalności, uda nam się zwiększyć sprzedaż" - powiedziała na konferencji prasowej Raczek.

W roku 2010 przychody ze sprzedaży z działalności kontynuowanej Grupy wyniosły ponad 165 mln zł wobec 142,2 mln zł rok wcześniej (po uwzględnieniu wyłączenia ze sprzedaży przychodów związanych z zaniechaną w 2009 r. dystrybucją grzejników aluminiowych). W tym przypadku dynamika sprzedaży wynosi ponad 16 proc. Przychody Grupy w 2009 r. bez wyłączenia dystrybucji grzejników aluminiowych wyniosły 149,7 mln zł.

"Ze względu na niewielkie ożywienie w budownictwie nasza oferta w 2010 r. trafiała głównie na rynek remontowy. Wzrost sprzedaży baterii w ujęciu wartościowym wyniósł 29 proc., a w ujęciu ilościowym 37 proc. W tym czasie rynek baterii rósł o ok. 1,7 proc." - dodała prezes.

Ferro zamierza zachować dwucyfrową dynamikę eksportu z ostatnich lat.

"Chcielibyśmy aby eksport zachował dynamikę z ostatnich lat, tak aby jego udział w przychodach rósł. Jest na to szansa ponieważ pojawiają się nowe kraje i nowi klienci. Odnotowaliśmy już dostawy do Kazachstanu i Austrii, czy na Węgry" - poinformowała Raczek.

W 2010 r. wartość sprzedaży eksportowej w przychodach ogółem Grupy wyniosła 25 mln zł, czyli 15,2 proc. udziału w całkowitej sprzedaży.

Wyniki finansowy grupy był słabszy w porównaniu z rokiem ubiegłym ze względu na wzrost cen miedzi oraz zmienność kursu dolara, która miała wpływ na osiągane marże.

"Trudno prognozować, jakie wyniki osiągniemy w tym roku. Analitycy spodziewają się, że wysokie ceny miedzi utrzymają się. Podobnej tendencji należy się spodziewać w 2012 roku" - powiedziała Raczek.

"Naszym zdaniem rok 2011 nie będzie łatwym rokiem dla branży" - dodała.

Po czterech kwartałach 2010 r. Grupa Ferro zanotowała zysk netto na poziomie 10,2 mln zł wobec 10,7 mln zł w roku ubiegłym. Zysk z działalności operacyjnej spadł do 13,03 mln zł z 14,9 mln zł rok wcześniej.(PAP)

jow/ dan/