Ferro nie wyklucza przejęcia za granicą, ale nie w '10, na przejęcie możliwa emisja

13.05. Warszawa (PAP) - Producent armatury Ferro chce utrzymać dynamikę wzrostu przychodów eksportowych, które w I kwartale 2010 roku stanowiły 15,1 proc. przychodów ogółem, wobec 12,5 proc. na koniec 2009 roku. Spółka rozpoczyna sprzedaż na nowych rynkach eksportowych, nie wyklucza przejęcia za granicą firmy dystrybucyjnej, choć szacuje, że w tym roku raczej nie dojdzie do akwizycji.

Spółka poinformowała, że w razie akwizycji nie wyklucza nowej emisji akcji.

"Wybraliśmy kilka nowych rynków, z Europy Zachodniej, które rozpoznajemy. Zaczęliśmy już sprzedaż, ale na razie jest ona niewielka. Mamy nadzieję, że tendencja wzrostu przychodów na rynkach eksportowych utrzyma się w następnych kwartałach" - powiedziała na czwartkowej konferencji prezes Ferro Aneta Raczek.

Dodała, że spółka nadal zamierza rozwijać sprzedaż na dotychczasowych rynkach zagranicznych, głównie w Rumunii, na rynkach wschodnich i we Francji.

Ferro nie wyklucza akwizycji za granicą, choć raczej nie dojdzie do niej w tym roku.

"Jeśli mówimy o akwizycjach, to bliżej naszej strategii byłaby akwizycja zagraniczna, np. firmy dystrybucyjnej. Nie jest to jednak kwestia najbliższego czasu, na pewno nie tego roku" - powiedziała Raczek.

"Jest kilka rynków, którym przyglądamy się uważniej. Gdybyśmy znaleźli okazyjną firmę, która pozwoliłaby na osiągnięcie znaczącej pozycji na tamtym rynku, to nie wykluczamy, ale obecnie nie ma żadnych konkretów" - dodała.

"Na chwilę obecną nie planujemy emisji. Gdyby udało nam się znaleźć firmę, która by nas interesowała i uznalibyśmy, że warto w nią zainwestować, to moglibyśmy zdecydować się na nową emisję" - powiedziała także.

W pierwszym kwartale 2010 roku spółka osiągnęła 33,7 mln zł przychodów, 4,9 mln zł zysku operacyjnego oraz 2,5 mln zł zysku netto. Przychody spadły rok do roku o 2 proc., zysk operacyjny wzrósł o 19,5 proc., a zysk netto wzrósł o 177,8 proc.

Spółka podała, że na koniec 2009 roku jej udział w krajowym rynku baterii wyniósł 17,5 proc., wobec 13,1 proc. w 2008 roku. Oznacza to według spółki, że Ferro w tym rynku zajmuje obecnie drugą pozycję, po Armaturze Kraków. (PAP)

pam/ gor/