_ Uważam, że inflacja bazowa jest za wysoka i nie można pozwolić na jej dalszy wzrost. Co prawda mocny wzrost wartości złotego może przyczynić się do ograniczenia inflacji bazowej, ale musimy ją bacznie obserwować _ - powiedział Filar.
_ Im wcześniej RPP będzie reagować, tym lepiej, bo koszt tłumienia inflacji będzie wyższy (w przypadku zwłoki) _ - dodał.
Według danych NBP inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii (nowa) w czerwcu wyniosła 2,2 proc. wobec 2,1 proc. w maju. W ujęciu miesięcznym miara ta wyniosła 0,3 proc.
Inflacja netto (stara) w czerwcu wzrosła do 3,4 proc. z 3,2 proc. W ujęciu miesięcznym ceny netto wzrosły o 0,3 proc.
_ Na inflację bazową należy patrzeć w perspektywie ostatnich dwóch lat. Powędrowała ona z lekko powyżej zera do 2,2 proc., a to daje w tej chwili 2,1 proc. za drugi kwartał tego roku. Tymczasem w projekcji było założone, że w drugim kwartale wyniesie ona 1,9 proc. Jak widać, mamy więcej niż przewidywała projekcja _ - powiedział Filar.
Członek RPP dodał, że ważne w tej chwili jest to, w jakim stopniu inflacja bazowa będzie się dokładała do wskaźnika CPI.
Według ostatniej projekcji NBP inflacja bazowa w III kwartale ma wynieść 2,6 proc. i 3,2 proc. w czwartym kwartale. (PAP)
kba/ mak/ jtt/
