Firma rodzinna - nowa jakość zarządzania

Firmy rodzinne okazują się być mocnym graczem na arenie gospodarki międzynarodowej, są także ostoją tradycji w dzisiejszym, niestabilnym świecie. W czym tkwi tajemnica ich sukcesu?

Firma rodzinna - nowa jakość zarządzania
Źródło zdjęć: © własność: SBPW

24.09.2012 | aktual.: 01.10.2012 10:45

W świadomości przeciętnego człowieka, firma rodzinna jawi się jako stereotypowy obraz mikroprzedsiębiorstwa, które ledwo wiąże koniec z końcem. Nie każdy bowiem wie, że firmy rodzinne zajmują silną pozycję na arenie gospodarczej, co więcej – jak donosi Family Buissnes Network, w samej Unii Europejskiej stanowią one ponad połowę ogółu istniejących firm (od 61% w Holandii do 91% w Finlandii). Nie przywykliśmy do tego, że giganci pokroju takich marek jak BMW, IKEA, Douglas czy Karcher mogą poszczycić się nie tylko sukcesami ekonomicznymi, ale także, a może przede wszystkim, rodzinną proweniencją. Jak mówi prof. Witold Orłowski, Dyrektor Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej: firmy rodzinne odgrywają we współczesnej gospodarce niesłychanie ważną rolę - nie tylko dlatego, że tworzą miejsca pracy, kreują wartość dodaną i płacą podatki. Ich kluczowa rola polega na tym, że budują tradycję gospodarowania i przedsiębiorczości, kształtując w ogromnej mierze gospodarczy wizerunek kraju. Zatem jak poprowadzić firmę
rodzinną, aby odniosła sukces?

Żywot firmy rodzinnej

Jak się okazuje prowadzenie rodzinnego biznesu nie należy do łatwych zadań. Wynika to m.in. z ciągłego przenikania się płaszczyzn rodzinnej i biznesowej, w których muszą funkcjonować członkowie firmy. Prof. Andrzej Blikle – autorytet w dziedzinie zarządzania firmą rodzinną oraz współtwórca pierwszego w Polsce stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych – stwierdza, że największym problemem w tej kwestii jest odrębność perspektyw patrzenia na firmę czy to przez pracowników należących i nienależących do rodziny, lub też przez członków starszego i młodszego pokolenia w rodzinie.

Obraz
© (fot. prof. A.Blikle, własność: SBPW)

Rozbieżność poglądów może prowadzić do konfliktów, które mogą przenosić się z gruntu biznesowego na stricte osobiste, rodzinne spory. Stąd tak ważne jest to, aby posiąść umiejętność właściwego komunikowania się z ludźmi. W przypadku firm nierodzinnych, kwestia komunikacji jest niejako
uproszczona, gdyż odbywa się jedynie na dwóch frontach „właściciel - pracownik”. Sytuacja komplikuje się w momencie gdy do komunikacji dochodzi między właścicielem, pracownikiem niebędącym właścicielem (ale będącym członkiem rodziny) oraz właścicielem będącym jednocześnie pracownikiem. Nietrudno domyśleć się, że w zaistniałej sytuacji może dojść do konfliktu interesów, szczególnie wtedy, kiedy w grę wchodzą nieodłączne w rodzinnych koligacjach emocje. Takie warunki znacznie utrudniają efektywne działanie przedsiębiorstwa i mogą prowadzić do podejmowania pochopnych, nieprzemyślanych decyzji.

Innym problemem, z którym boryka się duża część firm rodzinnych to kwestia przejęcia władzy przez młodsze pokolenie. Proces ten, wydawałoby się najprostszy z możliwych, spędza sen z powiek nie tylko sukcesorom, ale także pracownikom niebędących udziałowcami firmy, a przede wszystkim interesantom oczekującym na przejęcie biznesowej pałeczki. Pomijając całkowicie formalno - prawny aspekt sukcesji, należałoby skupić uwagę na jej emocjonalnej, o wiele trudniejszej stronie. Jak mówi profesor Blikle aspekt emocjonalny jest trudniejszy, bo firma rodzinna to nie tylko wartość rynkowa, ale też nośnik rodzinnych tradycji, ambicji i nadziei na przyszłość. To miejsce, w którym pokolenie odchodzące spędziło kilkadziesiąt najowocniejszych lat swojego życia. Rozstanie się tego pokolenia z firmą jest więc decyzją bardzo trudną, trudną co do przygotowania, podjęcia i przeprowadzenia. Jest to jednak problem, z którym każda firma rodzinna musi się zmierzyć. Sposobów na przygotowanie młodszego pokolenia do objęcia sukcesji jest
wiele: od założenia własnej, „ćwiczeniowej” firmy, po żmudną ścieżkę kariery, prowadzącą stopień po stopniu do najwyższego stanowiska. Jedno jest tylko pewne – do objęcia firmy rodzinnej trzeba przygotowywać się od najmłodszych lat.

Fenomen firm rodzinnych udowadnia, że mimo wspomnianych trudności, są one jednymi z najstabilniejszych przyczółków gospodarczych. Jak żadne inne firmy, potrafią się oprzeć nawet największym kryzysom. Dzieje się tak dlatego, że właściciele rodzinnych interesów, obarczeni odpowiedzialnością wobec pokoleń, przedkładają przetrwanie firmy ponad zyski, inwestują całą swoją energię i majątek w rozwój firmy, nierzadko pracując ponad siły. Big idea – nie możesz poświęcić renomy firmy dla zysku – pokazuje, że pielęgnowanie wysokich wartości i zaufania, prowadzi do budowania solidnych fundamentów firmy, fundamentów, które są w stanie przetrwać nawet najbardziej niepomyślny czas.

Family Business Academy

Zatem w czym tkwi tajemnica prowadzenia rodzinnego biznesu? Niech odpowiedzią na to pytanie stanie się Mazowiecka Akademia Firm Rodzinnych – studium prowadzone pod czujnym okiem wysokiej rangi specjalistów takich jak prof. Witold Orłowski czy wspominany już wcześniej prof. Andrzej Blikle.

Obraz
© (prof. W. Orłowski, źródło: SBPW)

Po wielu dekadach walki o przetrwanie nadszedł wreszcie czas na to, by polskie firmy rodzinne rozkwitły. Celem Akademii Firm Rodzinnych jest to, by w tym procesie dopomóc, dostarczając niezbędnej wiedzy i umiejętności potrzebnych w zarządzaniu nowoczesną firmą w dzisiejszym, skomplikowanym świecie, mówi prof. Orłowski, dyrektor Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej.

Akademia to nie tylko przekazywana przez ekspertów i teoretyków wiedza o firmach rodzinnych, której nie sposób zdobyć gdzie indziej. Akademia to także miejsce, w którym można poznać tajniki niezbędnej wiedzy biznesowej, bez której prowadzenie jakiejkolwiek firmy jest wyjątkowo trudne.
Studiowanie omawianego tu kierunku, z pewnością zaowocuje nie tylko solidnym przygotowaniem merytorycznym, ale także nawiązaniem wartościowych kontaktów oraz wymianą cennych doświadczeń. Program realizowany jest w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej znanej m.in. z wysokiej klasy studiów podyplomowych Master of Business Administration (MBA).

Wszyscy, którzy chcieliby poczuć atmosferę Akademii, mają możliwość uczestniczenia w Dniach Otwartych, kiedy to będą mogli posłuchać prof. Andrzeja Blikle (9 października, godz. 18.00) oraz prof. Witolda Orłowskiego (11 października, godz. 18.00). Studia skierowane są do właścicieli średnich, małych i mikro firm rodzinnych zlokalizowanych na Mazowszu. Co ważne – projekt został dofinansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, dzięki czemu opłata za studia jest wyjątkowo niska. Szczegółowe informacje o studium, można znaleźć na stronie Mazowieckiej Akademii Firm Rodzinnych (http://www.biznes.edu.pl/program_FBA.php)
.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)