Firmy będą zatrudniać, ale tylko w niektórych branżach

Szefowie najczęściej chcą utrzymać zatrudnienie na poziomie takim jak w 2010 r., co czwarty jednak deklaruje, że będzie przyjmował nowych pracowników (24 proc.), a 14 proc. myśli o zwolnieniach,

Obraz

GUS wskazuje, że stopa bezrobocia na początku roku może przekroczyć nawet 13 proc., ale według tej instytucji później ma być lepiej, szczególnie wiosną i w lecie, gdy zaczynają się prace sezonowe.

Wielu analityków twierdzi jednak, że nie uda się na koniec roku osiągnąć stopy bezrobocia niższej niż 10 proc. Specjaliści powtarzają, że bezrobocie będzie maleć, ale bardzo wolno. Niektórzy są zdania, że na zmniejszenie bezrobocia wpłynie przede wszystkim otwarcie niemieckiego rynku pracy. Adam Czerniak, ekonomista z Invest-Banku, twierdzi że spowoduje to zmniejszenie stopy bezrobocia o 0,7 – 0,8 pkt proc. Jacek Męcina, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan uważa zaś, że otwarcie rynku niemieckiego może wpłynąć na podwyżki w zachodniej części kraju. Szefowie z tego regionu będą chcieli zatrzymać pracowników w firmach. Ekspert krytykuje też to, że zmniejszono o połowę pulę pieniędzy przeznaczoną na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Jego zdaniem wpłynie to na pogłębienie się różnic na rynku pracy. Osoby długotrwale bezrobotne nie będę miały ograniczone szanse na jakiekolwiek dostosowanie się do oczekiwań pracodawców.

Według ekspertów pracownicy powinni czuć się coraz pewniej na rynku. Już 72 proc. pracowników uważa, że w razie konieczności znajdzie porównywalną pracę najdalej w ciągu pół roku, a 8 proc ryzyko utraty pracy w tym roku jako duże.

- Firmy powinny dawać podwyżki szczególnie w branżach telekomunikacyjnych, związanych z IT, Internetem. Podwyżki powinny być wyższe niż w 2010 r., ale ciągle nie takie jak 2 lata temu. Na zarobki w dalszym ciągu nie powinni narzekać budowlańcy, inżynierowie. Obecnie ciągle brakuje specjalistów w tych dziedzinach, nie ma kogo rekrutować. Pracę powinny też znaleźć opiekunki do dzieci – mówi Ireneusz Dołęga, doradca personalny.

(toy)

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce