Firmy nie radzą sobie z wpłacaniem zaliczek

Przedsiębiorcy mają duże problemy z odprowadzaniem zaliczek na podatek. W niektórych regionach 85 proc. zeznań za 2007 r. zawierało błędy. W tym roku sytuacja prawdopodobnie się powtórzy.

01.12.2008 | aktual.: 01.12.2008 07:23

Gdy 1 stycznia 2007 r. zniesiony został obowiązek składania comiesięcznych deklaracji przez przedsiębiorców, nikt nie myślał, że ta zmiana – zamiast ułatwić życie prowadzącym własny biznes – stanie się ich przekleństwem. Bo Ministerstwo Finansów wymóg wykazywania comiesięcznych zaliczek przeniosło do formularzy PIT-36 i PIT-36L, które są zeznaniami rocznymi. _ To żadne uproszczenie _– twierdzą zgodnie eksperci podatkowi. _ Lepiej już było nie likwidować deklaracji, do których podatnicy zdążyli się przyzwyczaić _. Pozorowane ułatwienia

Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą nie muszą już składać PIT-5 o zaliczkach miesięcznych na podatek dochodowy. Muszą jedynie – tak jak ryczałtowcy – co miesiąc je wpłacać. Dotyczy to także osób uzyskujących dochody z najmu czy dzierżawy oraz tych, którzy płacą 19-proc. podatek liniowy.

Wystarczy więc, że podatnik przeleje na konto urzędu skarbowego zaliczkę, zaznaczając miesiąc, za który jest uiszczana. I na tym kończą się jego obowiązki. Dopiero przy rocznym rozliczeniu okazuje się, że to, co zapłacił w trakcie roku, nijak się ma do tego, co wykazuje w zeznaniu. Wszystko dlatego, że zamiast podawać należne zaliczki na podatek, uwzględnia te faktycznie zapłacone. Te wielkości powinny być identyczne, ale zdarzają się różnice. Wystarczy, że fiskus potrąci odsetki od wpłat po terminie.

A ponieważ nie trzeba składać comiesięcznych deklaracji, urząd skarbowy nie wie, czy zaliczki płacone są w prawidłowej wysokości. Podatnik zaś trwa w nieświadomości, że ma zaległość podatkową. I kółko się zamyka.

Masa błędów

W samym tylko województwie wielkopolskim – jak powiedziała nam Małgorzata Spychała-Suszczyńska, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Poznaniu – aż 80 – 85 proc. błędów, jakie popełnili podatnicy rozliczający się za rok 2007 na formularzach PIT-36 i PIT-36L, dotyczyło rozliczenia zaliczek. Przykładowo w Urzędzie Skarbowym Poznań-Nowe Miasto wadliwa była jedna trzecia z blisko 3 tys. złożonych zeznań.

Podobnie jest w innych częściach kraju. W Pierwszym Urzędzie Skarbowym w Bielsku-Białej na 5979 zeznań PIT-36 za 2007 r. złożonych przez osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą zaliczki płacone w trakcie roku podatkowego zostały źle obliczone w 3228 zeznaniach, tj. 54 proc. Z kolei w Pierwszym Urzędzie Skarbowym w Katowicach złożono w sumie 11 347 zeznań podatkowych na drukach PIT-36 i PIT-36L. Źle obliczone zaliczki kazały wzywać podatników do urzędu aż 2750 razy, z czego 1250 wezwań dotyczyło różnic między wykazanymi zaliczkami a wpłatami widniejącymi w ewidencji księgowej. W pozostałych 1500 przypadkach, jak poinformował nas Jarosław Szczepański, pełnomocnik naczelnika ds. kontaktów z mediami, chodziło o błędy w rozliczaniu zaliczek w zeznaniu.

Nieprawidłowo rozliczali się także przedsiębiorcy na Lubelszczyźnie. Na 60 601 złożonych tam zeznań PIT-36 źle obliczoną zaliczkę wykazano w 15 490, co stanowiło ok. 26 proc. wszystkich deklaracji PIT-36.

Co ciekawe, z danych MF wynika, że tylko w pierwszym półroczu 2008 r. urzędy skarbowe przeprowadziły 534 kontrole doraźne dotyczące zaliczek w podatkach dochodowych i ujawniły nieprawidłowości na kwotę ponad 1,9 mln zł.

Niestety nic nie wskazuje na to, aby sytuacja się poprawiła przy rozliczeniach za 2008 r. MF nie zamierza bowiem zmieniać tej części druków. Urzędy skarbowe zalecają za to rejestrowanie wszystkich comiesięcznych należnych zaliczek, aby potem uniknąć ich czasochłonnego obliczania przy wypełnianiu zeznania podatkowego.

Grażyna J. Leśniak

opinia

Maciej Szymik, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych
Problemy przedsiębiorców to w dużej mierze efekt niezrozumienia wyjaśnień, jakie do formularzy przygotowało Ministerstwo Finansów. Są nieprecyzyjne i mogą budzić wątpliwości nawet tych, którzy tak jak doradcy podatkowi czy radcowie prawni na co dzień zajmują się podatkami. Być może gdy pojawią się zrozumiałe dla podatników instrukcje, jak wypełniać zeznania, znikną błędy. Podobnie było z osobami, które płacą zryczałtowany podatek dochodowy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)