Fiskus łapie coraz więcej oszustów podatkowych

Coraz więcej przedsiębiorstw próbuje oszukać fiskusa. To zarówno małe firmy, jak i duże przedsiębiorstwa. Urzędy skarbowe radzą sobie jednak coraz lepiej w zwalczaniu nielegalnego procederu - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Fiskus łapie coraz więcej oszustów podatkowych
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

29.07.2013 | aktual.: 01.08.2013 09:17

Problem występuje już we wszystkich branżach. Liczba lewych faktur niekoniecznie zwiększyła się we wszystkich UKS-ach. Znacznie natomiast zwiększyły się kwoty, które usiłują wyłudzić oszuści.

Zdaniem Andrzeja Bartyski, rzecznika prasowego UKS w Gdańsku, najwięcej prób wyłudzenia podatku związanych jest z budownictwem. Firmy o tym profilu starają się minimalizować w ten sposób obciążenia podatkowe, ale i legalizują też wydatki na wynagrodzenia pracowników i podwykonawców zatrudnionych na czarno oraz zakup materiałów niewiadomego pochodzenia, być może nawet kradzionych na budowach.

Fikcyjne faktury są dzisiaj wykorzystywane nie tylko do uzyskiwania nienależnego zwrotu VAT czy zwiększaniu kosztów podatkowych w CIT czy PIT, żeby w efekcie zapłacić niższy podatek. W branży paliwowej i złomowej fikcyjne faktury wykorzystywane są do wprowadzania do obrotu towaru pochodzącego np. z nielegalnego źródła.

- Ostatnio modnym procederem jest wykorzystywanie takich dokumentów w celu wprowadzania na rynek towarów z Chin i Wietnamu. Towar jest, ale inny niż wykazany na fakturze - informuje Izabela Głowacka, rzecznik prasowy UKS w Białymstoku.

W 2011 roku ujawniono 3244 lewych faktur na kwotę 436 mln zł. Rok później było to 14592 faktur wartych 1,6 mld zł.

Zdaniem UKS w Katowicach rośnie efektywność działania kontroli skarbowej w obszarach zagrożonych wyłudzaniem VAT. Trafność typowania podmiotów do kontroli i ścisła współpraca z organami ścigania powodują, że skuteczność w ujawnianiu przestępstw podatkowych się zwiększa.

UKS-y dostały nowe narzędzie. 22 lipca Rada UE przyjęła zmiany w dyrektywie, która zwiększa zakres stosowania mechanizmu tzw. odwróconego obciążenia w VAT na inne wyroby niż obecnie (stal), np. na elektronikę, bez konieczności uzyskiwania przez państwo członkowskie specjalnej zgody Komisji Europejskiej. Ma to pomóc skuteczniej walczyć z fikcyjnymi fakturami w obrocie gospodarczym.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)