Fiskus nie powie o korzyściach dla podatnika
Fiskus nie powie o wszystkich korzyściach dla podatnika. Trzeba wiedzieć jak i o co pytać urząd skarbowy. Jeśli ktoś nie zna przepisów i nie wyrazi się precyzyjnie, nie może liczyć na to, że izba skarbowa sama z siebie wskaże korzystne dla niego rozwiązanie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Przekonał się o tym podatnik, któremu rodzice w 2010 roku podarowali mieszkanie. Po roku od nabycia nieruchomości chciał je zamienić na inne - czytamy w gazecie. Wystąpił do fiskusa o interpretacje, czy będzie mógł przy jego nabywaniu korzystać ze zwolnienia od podatku ze spadków i darowizn. Urząd odpowiedział, że nie. Sprawą zajął się rzecznik praw obywatelskich. Po analizie argumentował, że uzasadnienie prawne nie było kompleksowe. Rzecznik Praw Obywatelskich złożył w tej sprawie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Przychylił on się do jego wniosku.
Prawda była taka, że do sprawy podatnika nie miały zastosowania przepisy o uldze od spadków i darowizn, ponieważ przysługiwało mu zwolnienie od podatku, wynikające z innego artykułu tej samej ustawy.
Instytucja interpretacji i sposób ich wydawania pokazują, że podatnicy i organy podatkowe zupełnie inaczej ją rozumieją. Dla osób, które formułują wnioski bez doradców podatkowych, otrzymane interpretacje mogą być nieskuteczne i dodatkowo wprowadzać ich w błąd.