Funt po 6 zł? Polacy na Wyspach zacierają ręce. Pensje będą jeszcze wyższe

Brytyjska gospodarka nabiera tempa, co przekłada się na rekordowo wysokie płace.

Funt po 6 zł? Polacy na Wyspach zacierają ręce. Pensje będą jeszcze wyższe
toastbrot81/Flickr (CC BY-NC 2.0)
Damian Słomski

08.10.2015 | aktual.: 08.10.2015 14:03

Dobre wieści dla Polaków mieszkających na Wyspach lub wybierających się tam. Brytyjska gospodarka nabiera tempa, co przekłada się na rekordowo wysokie płace. Co więcej, funt powinien się umacniać, a więc wynagrodzenia w przeliczeniu na złote powinny być jeszcze bardziej atrakcyjne. Perspektywa 12 tys. zł miesięcznie musi kusić.* *

Bank centralny Anglii - odpowiednik naszego NBP - pozostawił stopy procentowe na poziomie 0,5 proc. To oznacza, że koszty kredytów pozostają niskie i firmy mogą coraz więcej inwestować. Dla porównania w Polsce stopy procentowe są trzykrotnie wyższe.

"Tani pieniądz" na Wyspach napędza gospodarkę, co przekłada się na coraz lepszą sytuację tamtejszego rynku pracy. Z tego korzysta prawie milion naszych rodaków.

Według najnowszych danych w Wielkiej Brytanii bezrobocie sięga poziomu 5,5 proc. - najniższego od czasów kryzysu z 2008 roku. Systematycznie spada od ponad 3 lat. Co więcej, rosną także płace, które osiągnęły najwyższy poziom w historii. Średnia tygodniowa pensja to obecnie prawie 500 funtów, czyli 2900 zł. Miesięcznie to około 11,5 tys. zł.
source: tradingeconomics.com

To kwota, jaką uzyskamy po przeliczeniu średniej brytyjskiej wypłaty na złotówki przy założeniu kursu funta na poziomie obecnych 5,75 zł. Zdaniem ekspertów od rynku walutowego, w kolejnych miesiącach przelicznik zmieni się na korzyść.

- Bank Anglii będzie podnosił stopy procentowe. Pierwsze podwyżki możliwe są w pierwszej połowie przyszłego roku - prognozuje Konrad Białas, analityk walutowy Domu Maklerskiego TMS Brokers. Jak tłumaczy ekspert, każda podwyżka wpływa na umocnienie waluty danego kraju.

Pod podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii grają inwestorzy na rynkach finansowych, czego konsekwencją powinny być wzrosty kursu funta już w najbliższych miesiącach. Zdaniem Konrada Białasa na początku przyszłego roku może on kosztować nawet 6 zł. Przy takim kursie średnia miesięczna pensja na Wyspach byłaby wyższa o blisko 500 zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)