Futures: rynki zagraniczne pomogą dziś kupującym

Początek notowań przebiegał relatywnie spokojnie, kurs grudniowych był kwotowany w konsolidacji wyznaczonej między 2 182 pkt i 2 192 pkt. Następnie narastająca podaż po godzinie 14.00 sprowadziła FW20Z09 do dziennego minimum ustalonego na poziomie 2 164 pkt, co oznaczało stratę 0,82% do kursu odniesienia. Ostatecznie kurs zamknięcia grudniowych kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek został ustalony na poziomie 2 181 pkt. FW20Z09 w porównaniu do poniedziałkowego zamknięcia straciły 0,05%, przy wolumenie obrotów wynoszącym 29,9 tys.

Wczorajsza sesja przebiegła bez większych rewelacji. Na wykresie grudniowych kontraktów terminowych pojawiła się świeca nieco przypominającą wzrostową formację młota, a jej wstępnym potwierdzeniem będzie zamknięcie na dzisiejszej sesji powyżej wczorajszego otwarcia, czyli powyżej kursu 2 194 pkt. Kursy FW20Z09 oscylują powyżej linii szyi prawie 3-miesięcznej formacji RGR, ewentualne przełamanie poziomu 2 150 pkt będzie poważnym sygnałem podażowym. Dzisiejsza sesja ma jednak szanse na pozytywy przebieg ze względu na dodatnie zamknięcie rynku amerykańskiego, z którego napłynęły lepsze od oczekiwań dane o wartości wskaźnika ISM dla usług we wrześniu. Krótkoterminowe wskaźniki RSI, Composite Index oraz Derivative Oscillator preferują krótką stronę rynku, ale ich wskazania są mocno ograniczone ze względu na ADX, który sygnalizuje brak trendu, a to oznacza, że obie strony rynkowe mogą się przepychać bez szczególnych rozstrzygnięć. Zmartwieniem kupujących zaczęła być LOP. Po kilku dniach preferowania strony
popytowej, zmienna ta opowiedziała się wczoraj po stronie podaży. Wraz ze spadkiem kursów, LOP zaczęła wzrastać, co należy interpretować, jako angażowanie się nowych graczy po krótkiej stronie rynku.

BM Banku BPH